HomeTenisAustralian Open: Sabalenka dała się zaskoczyć, ale jest w półfinale

Australian Open: Sabalenka dała się zaskoczyć, ale jest w półfinale

Źródło: Australian Open

Aktualizacja:

Aryna Sabalenka po trudnym spotkaniu wygrała w trzech setach z Anastazją Pawluczenkową i zameldowała się w półfinale Australian Open. Obrończyni tytułu powalczy o awans do finału z Paulą Badosą.

Aryna Sabalenka

ABACA/NEWSPIX.PL

Sabalenka wygrywa po trudnej walce

Przebieg pierwszego seta skłaniał ku wnioskowi, że spotkanie będzie dla liderki rankingu WTA dość łatwą przeprawą. Sabalenka dwukrotnie przełamała Pawluczenkową i bez większego problemu ograła ją 6:2. W drugiej partii sytuacja na korcie wyglądała zupełnie inaczej.

Rosjanka znalazła sposób na serwis Sabalenki i po dwukrotnym przełamaniu wyszła na prowadzenie 4:1. Choć Białorusinka w szóstym gemie odpowiedziała tym samym, nie zdołała już odrobić strat i przegrała 2:6.

Decydująca partia rozpoczęła się nerwowo – od czterech kolejnych przełamań po stronie obu tenisistek. Przy stanie 2:2 zaczęły jednak grać w tym aspekcie skuteczniej, a kluczowy był ósmy gem. Sabalenka ponownie przełamała Pawluczenkową, dzięki czemu chwilę później triumfowała 6:3.

Aryna Sabalenka (1. WTA) – Anastazja Pawluczenkowa (32. WTA) 6:2, 2:6, 6:3

Białorusinka zameldowała się tym samym w półfinale, w którym jej przeciwniczką będzie Paula Badosa (9. WTA). Drugą parę stworzą zwyciężczynie starć Madison Keys – Elina Switolina i Emma Navarro – Iga Świątek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny podsumował swój mecz. Szczerze ocenił błąd przy wyjściu
Flick jasno o błędzie Szczęsnego. Prosty przekaz
Szczęsny oceniony przez hiszpańską prasę. “Marzenia, które przemieniły się w koszmar”
Rafał Rostkowski ocenił: Rzut karny dla Benfiki ewidentny
Wojciech Szczęsny napisał historię! Rekord
Liga Mistrzów wróciła. Oto komplet wyników wtorkowych spotkań
Pewne karne, problemy z grą. Lewy zostawił mieszane odczucia
Łukasz Skorupski i Bolonia wygrywają z BVB [WIDEO]
Antoni Piechniczek szczerze. “Nie utożsamiam się z Narodowym, ale ze Śląskim”
Artur Wichniarek szczerze o Szczęsnym. “Moglibyśmy”