Rozstawiony z numerem 17 Hurkacz przegrał w trzech setach (3:6, 4:6, 2:6) z Serbem Miomirem Kecmanoviciem. To duża niespodzianka; nasz tenisista po swoim pierwszym meczu na wielkoszlemowym AO wydawał się bardzo zadowolony z siebie i przekonany o własnych możliwościach.
Tej samej nocy świetne spotkanie rozegrała Iga Świątek. Światowa “dwójka” rozbiła Słowaczkę Rebeccę Sramkovą 6:0, 6:2. Pierwszy set trwał zaledwie 27 minut. Pewna siebie Świątek awansowała tym samym do trzeciej rundy turnieju w Melbourne, gdzie zmierzy się z młodszą od siebie o rok Emmą Raducanu. Mecz z Brytyjką jaki się jako prawdziwy hit.