Iga Świątek spopularyzowała to danie
Iga Świątek jest nową królową londyńskich kortów. W wielkim finale Wimbledonu polska tenisistka pokonała Amandę Anisimową 6:0, 6:0. Tym samym stała się pierwszą Polką, która triumfowała w stolicy Anglii. To z pewnością jedno z największych osiągnięć w karierze raszynianki. Wimbledon to bowiem najstarszy turniej wielkoszlemowy. Z zawodami wiąże się wiele tradycji. Jedną z nich jest jedzenie truskawek.
Jedna z wypowiedzi Świątek na ten temat wywołała konsternację. Triumfatorka Wimbledonu zdradziła, że gdy była mała, lubiła jeść makaron z truskawkami. Zagraniczni dziennikarze i kibice nie mogli w to uwierzyć. Przed finałem ambasada USA w Warszawie odniosła się do tych słów.
– Jeśli wygra Iga: Rzecznik Ambasady USA w Warszawie zmierzy się z porcją makaronu z truskawkami — wiralowym przysmakiem Igi. To będzie prawdziwa próba dyplomatycznej odwagi. Jeśli wygra Amanda: Szefowa Działu Komunikacji w Ambasadzie RP w Waszyngtonie zmierzy się ze słynną kanapką peanut butter & jelly, która poza USA często wywołuje pytanie: „Ale… dlaczego?” – zaproponował oficjalny profil ambasady USA na portalu X.
Po zwycięstwie czwartej rakiety świata stało się jasne, że rzecznik ambasady USA wkrótce będzie musiał zjeść jedno z ulubionych dań Polki.
– Zakład to zakład – słowa trzeba dotrzymać! Bierzemy porażkę na klatę, nasz rzecznik prasowy już wkrótce stanie przed prawdziwym wyzwaniem: makaronem z truskawkami — jednym z ulubionych dań Igi Świątek, a my to uwiecznimy na filmie! Gratulacje, Iga, za niesamowite zwycięstwo na Wimbledonie! – czytamy.