Patryk Prokulski: Ta walka to ogromna niewiadoma

Długa przerwa Gruzina

Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski wagi koguciej, który znajduję się w rękach Polaka od 17 grudnia 2022 roku. To właśnie wtedy Wikłacz pokonał na punkty dotychczasowego mistrza – Sebastiana Przybysza. Widowiskowe starcie zakończyło się werdyktem niejednogłośnym (47-48, 49-46, 48-46) na korzyść zawodnika trenującego w Poznaniu. Należy również wspomnieć, że dla Jojuy będzie to powrót do oktagonu po aż 15-miesięcznej przerwie spowodowanej licznymi problemami zdrowotnymi.

To właśnie kwestie związane z kontuzjami stały się przedmiotem debaty eksperckiej w trakcie trwania programu Oktagon. Swoje obawy i nadzieję odnośnie ewentualnego zastępstwa dla Gruzina wyraził Patryk Prokulski. – Walka to jest tak naprawdę duża niewiadoma i zagadka. Nie wiem kto ewentualnie jest szykowany na zastępstwo. Mam nadzieję, że jest szykowane zastępstwo. Oczywiście nie chcę tutaj niczego sugerować. Zuriko Jojua powinien wejść w sobotę do klatki, bo czeka na ten title shot już bardzo długo – podkreślił dziennikarz.