Zawodnik UFC dostał propozycję od KSW, ale wybrał… FAME MMA. Teraz się tłumaczy

Muradov zawalczy na Fame MMA

Już 7 grudnia fani freak fightów będą światkami kolejne gali Fame. Federacja zapowiedziała dziewięć pojedynków, w których oprócz znanych ze świata Internetu gwiazd pojawią się również znani zawodnicy z przeszłością w UFC. Mowa tu o Makhmudzie Muradovie (27-8-0), który zmierzy się z Normanem Parke’em (32-7-1). 

Ich pojedynek nie odbędzie się jednak na standardowych zasadach MMA. Zawodnicy zmierzą się w klatce rzymskiej o wielkości 3×3 metry w walce bokserskiej w małych rękawicach.

Niewiele brakowało a o takiej walce moglibyśmy tylko pomarzyć, ponieważ Muradov był blisko dołączenia do KSW. Sam jednak przyznał, że wolał postawić na freakową organizację – Otrzymałem propozycję z KSW, ale ją odrzuciłem. Byłem już wstępnie dogadany z Fame. Dla mnie uścisk dłoni i dane słowo są najważniejsze. Nie myślałem o żadnej innej federacji – mówi Muradov. Po chwili kontynuuje: – Cieszę się, że po ponad dziesięciu latach ponownie zawalczę w Polsce, a dodatkowo pojedynek stoczę w barwach Fame. Federacja wszystko organizuje na super poziomie. Czeka mnie fajna przygoda i świetna walka, której już nie mogę się doczekać. Zawalczyć przed fantastyczną publiką Fame to będzie niezapomniane przeżycie.

Oprócz wspomnianej walki na gali wystąpią między innymi Amadeusz „Ferrari” Roślik i Alan Kwieciński. Ciekawym zestawieniem jest również starcie pomiędzy Adamem Josefem a Kamilem „Taazym” Mataczyńskim.