HomeSporty walkiYakimenko poznał rezultat protestu po FEN 57. Znów zawrzało

Yakimenko poznał rezultat protestu po FEN 57. Znów zawrzało

Źródło: X/Artur Mazur

Aktualizacja:

Vitaliy Yakimenko poznał rezultat protestu złożonego po gali FEN 57. Decyzja sędziów nie zamknęła jednak tematu jego walki z Ciepłowskim.

Jan Ciepłowski

Screen

FEN rozpatrzył protest Yakimenki

Podczas niedawnej gali FEN 57 w Piotrkowie Trybunalskim nie zabrakło emocji na najwyższym poziomie. Zdaniem kibiców i ekspertów zorganizowane walki nie zawiodły, dzięki czemu cały wieczór spędzony w województwie łódzkim można zapisać na duży plus.

Nie zabrakło jednak kontrowersji. Największą z nich wywołał ciekawie zapowiadający się pojedynek Jana Ciepłowskiego z Vitaliym Yakimenko, który w samym oktagonie nieco zawiódł. Po wyrównanym boju na pełnym dystansie czasowym o końcowym werdykcie decydowali sędziowie, którzy nie byli jednogłośni. Ich zdaniem lepszy w tym pojedynku był Polak, ale sztab Ukraińca od razu zapowiedział, że złoży protest.

I tak też się stało. W niedzielę dowiedzieliśmy się, że protest został już rozpatrzony, a decyzją sędziów było odrzucenie go. W werdykcie nie doszukano się błędów proceduralnych, które mogłoby doprowadzić do zmiany werdyktu.

Ale informacja o odrzuceniu protestu nie zamknęła tematu tej walki. W serwisie X doszło do małej wymiany zdań między Arturem Mazurem i sędzią głównym FEN, Piotrem Michalakiem. Zdaniem tego pierwszego ten drugi miał jako członek kolegium odwoławczego wpływać na decyzję dotyczącą protestu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Fiorentina przełoży mecz? Trwają rozmowy
Flick rozwiał wątpliwości w sprawie Szczęsnego! Wszystko jasne
Bramkarz Legii pod ostrzałem. Dziennikarz brutalnie podsumował
Struski marzy o powrocie do kadry. Jasna deklaracja
Zawodnik Motoru mógł wrócić do Lecha. “Kolejorz” nie skorzystał z klauzuli
Real Madryt chce piłkarza Manchesteru United. Cena osłupia
Edoardo Bove przebudził się! Oto jego pierwszy słowa
Chiellini wyjaśnił słynny faul. Wrócił myślami do finału EURO
Zwoliński liderem Wisły? Mariusz Jop chwali napastnika
Z tego GKS Katowice może być dumny. Weteran podsumował rundę