HomeSporty walkiWalka Gamrota ogłoszona za wcześnie?! “Wciąż czekam”

Walka Gamrota ogłoszona za wcześnie?! „Wciąż czekam”

Źródło: Instagram/Mateusz Gamrot

Aktualizacja:

Cieszyliśmy się już z ogłoszenia kolejnej, jubileuszowej walki Mateusza Gamrota w UFC. Sam zainteresowany zdradził jednak, że radość jest nieco przedwczesna.

Mateusz Gamrot

Associated Press / Alamy

Mateusz Gamrot o najbliższej walce

W piątek w przestrzeni medialnej gruchnęła informacja o powrocie Mateusza Gamrota do ringu UFC. Były podwójny mistrz KSW miałby w połowie sierpnia, w ramach swojego dziesiątego pojedynku dla największej organizacji na świecie, zmierzyć się z Danem Hookerem. Na powrót do oktagonu Gamer czeka od marca, kiedy to przez jednogłośną decyzję pokonał Rafaelą dos Anjosa.

W sobotę Gamrot wlał w serca kibiców nieco niepokoju. W relacji na swoim Instagramie pochwalił się zakończonym, wymagającym treningiem, a chwilę później odniósł się do medialnych doniesień.

Cieszę się, że już wszyscy ogłaszają mój pojedynek (śmiech), to znaczy, że kolega jest coraz bliżej namysłu, ale ja wciąż czekam na kontrakt. Kiedy przyjdzie, wtedy będzie dopiero przybite – stwierdził rozbawiony Gamrot.

Co ciekawe, pojedynek ogłosił sam rywal Gamrota. W trakcie programu na żywo w nowozelandzkim Sky Sport, Hokker zdradził nazwisko swojego nadchodzącego rywala, którym ma być właśnie Polak. O zestawieniu milczą jednak oficjalne profile UFC w mediach społecznościowych.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Polscy dziennikarze nie zostaną wpuszczeni na walkę Knyby o MŚ?! Borek: Idioci!
Artur Szpilka czeka na to starcie! „Chce doprowadzić do rewanżu”
Mistrz KSW wskazał galę z najlepszą atmosferą! Zaskoczył
Jakub Wikłacz wraca do klatki! Wiadomo, kto ma zostać jego rywalem w UFC
Polski bokser aresztowany w USA! Grozi mu deportacja!
Pamiętacie wstrząsający nokaut na Soczyńskim? Sędzia Gortat przerwał milczenie
Legia Warszawa mistrzem Polski w boksie. Po raz pierwszy od prawie 40 lat
Marcin Różalski zabrał głos po porażce na KSW 113! Wzruszające słowa
Damian Janikowski ze szczerym wyznaniem po dotkliwej porażce. „Wstyd”
Artur Szpilka skomentował swoją wygraną. Z tego jest najbardziej zadowolony