HomeSporty walkiAmbicja Oleksiejczuka nie wystarczyła. Magomedov wypunktował Polaka

Ambicja Oleksiejczuka nie wystarczyła. Magomedov wypunktował Polaka

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Michał Oleksiejczuk mimo ambitnej postawy przegrał w nocy swój pojedynek z Sharą Magomedovem podczas UFC Fight Night w Abu Zabi.

Michał Oleksiejczuk

Associated Press / Alamy

Kolejna porażka Michała Oleksiejczuka

Podczas sobotniej gali UFC Fight Night Michał Oleksiejczuk mierzył się z Dagestańczykiem Sharą Magomedovem. Polak od samego początku nie był faworytem tego zestawienia, ale starał się sprawić niespodziankę. Dodatkową motywacją było to, że jego starcie było co-main eventem gali w Abu Zabi.

Od samego początku starcia Oleksiejczuk ambitnie ruszył na rywala. Starał się go rozbijać i wywierać presję, ale Dagestańczyk niewiele sobie z tego robił. Wręcz przeciwnie, to jego ataki okazywały się groźniejsze dla Polaka. Zawodnik Ankos MMA cały czas nacierał na rywala, ale nie był w stanie przeciwdziałać jego ofensywie. W trzeciej rundzie Polak posypał się kompletnie i dał się rozbić, choć ustał na nogach. Po trzech pełnych rundach sędziowie jednogłośnie punktowało zwycięstwo Magomedova.

Dla Oleksiejczuka to trzecia porażka w UFC z rzędu. Wyrównał tym samym swój rekord w najlepszej organizacji świata, który od soboty wynosi siedem zwycięstw i siedem porażek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Artur Szpilka czeka na to starcie! „Chce doprowadzić do rewanżu”
Mistrz KSW wskazał galę z najlepszą atmosferą! Zaskoczył
Jakub Wikłacz wraca do klatki! Wiadomo, kto ma zostać jego rywalem w UFC
Polski bokser aresztowany w USA! Grozi mu deportacja!
Pamiętacie wstrząsający nokaut na Soczyńskim? Sędzia Gortat przerwał milczenie
Legia Warszawa mistrzem Polski w boksie. Po raz pierwszy od prawie 40 lat
Marcin Różalski zabrał głos po porażce na KSW 113! Wzruszające słowa
Damian Janikowski ze szczerym wyznaniem po dotkliwej porażce. „Wstyd”
Artur Szpilka skomentował swoją wygraną. Z tego jest najbardziej zadowolony
…and still! Adrian „Bartos” Bartosiński znowu obronił pas KSW! Terminator!