HomeSporty walkiMichał Oleksiejczuk z bonusem za UFC Fight Night. Walka wieczoru z udziałem Polaka

Michał Oleksiejczuk z bonusem za UFC Fight Night. Walka wieczoru z udziałem Polaka

Źródło: UFC

Aktualizacja:

Mimo porażki, Michał Oleksiejczuk został doceniony za swój występ na UFC Fight Night. Polak został nagrodzony bonusem za udział w walce wieczoru.

Michał Oleksiejczuk

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Bonus dla Michała Oleksiejczuka po UFC Fight Night

Podczas ostatniej gali UFC Fight Night w Abu Zabi Michał Oleksiejczuk przegrał z Sharą Magomedovem. Polak pokazał w oktagonie wielkie serce do walki i sporo ambicji, jednak to niestety nie wystarczyło do odparcia ataków Dagestańczyka. Po gali obaj zawodnicy mieli jednak powody do radości, co mogło nieco osłodzić Oleksiejczukowi sam przegranego boju w oktagonie.

Starcie Oleksiejczuka z Magomedovem zostało uznane najlepszą walką wieczoru w Abu Zabi. Na konta obu zawodników powędruje bonusowe 50 tysięcy dolarów. Pieniądze schodzą jednak na drugi plan, bo przyznane wyróżnienie może sugerować, że notowania Polaka w najlepszej organizacji świata, mimo mało chwalebnej serii, wciąż są bardzo wysokie.

Dziękuję Mickowi Maynardowi i UFC za wszystko co dla mnie robicie, mimo przegranej dostałem bonus za występ wieczoru. HUSARIA NIGDY NIE ZŁOŻY BRONI – skomentował na swoim Instagramie Oleksiejczuk.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: oto walka wieczoru XTB KSW 112! Stawką pas mistrzowski
Kolejny Polak w UFC! Znokautował rywala w 20. sekundzie! [WIDEO]
Gdzie zobaczyć galę KSW 110? Grzebyk kontra Tulshaev [Transmisja TV, Stream]
Mamed Chalidow musi podjąć decyzję. Oto najnowsze wieści ws. rozmów z KSW!
Mocne wejście na rynek federacji King’s Arena. Khalidov: Już nie mogę się doczekać!
Sensacyjne wieści! Kolejny Polak podpisał kontrakt z UFC!
Jakub Wikłacz wspomina treningi z Joanną Jędrzejczyk. “Obijała nas niemiłosiernie”
Ricky Hatton nie żyje. Miał 46 lat
Heroiczna postawa Szeremety. “Od ćwierćfinału walczyłam z kontuzją”
Morderczy bój “Canelo” z Crawfordem. Mamy nowego mistrza