Walką wieczoru sobotniej gali w Ergo Arenie było starcie Adriana Bartosińskiego (15-0) z Igorem Michaliszynem (10-3), który w ostatniej chwili zastąpił kontuzjowanego Andrzeja Grzebyka. Znacznym faworytem był ”Bartos”, który poprzednio pokonał zawodnika z niższej kategorii, ale genialnego – Salahdine’a Paransse’a. Michaliszyn postawił się Bartosińskiemu, ale tuż przed końcem trzeciej rundy odklepał, po tym jak mistrz założył dźwignie na nodze pretendenta.
Dla “Bartosa” było to już 15. zwycięstwo w karierze i wciąż pozostaje niepokonany. 28-letni Polak będzie teraz musiał odpowiadać na pytania, dotyczące potencjalnego transferu do UFC. KSW robi się ciasne, jeśli Bartosiński nie będzie chciał spróbować swoich sił w wadze średniej. Ale przed galą zapowiadał, że póki rządzi tam jego kolega Paweł Pawlak, to on skupi się na swojej kategorii, czyli półśredniej.
Ekspresowe wygrane Wrzoska i Ruchały
14 – zaledwie tyle sekund potrzebował Arkadiusz Wrzosek (5-0), żeby znokautować Artura Szpilkę. Legionista stoczył już w MMA pięć walk i wszystkie wygrał. Wrzosek wyrasta na nową gwiazdę KSW. Tak możemy też określać Roberta Ruchałę, który znokautował Patryka Kaczmarczyka w pierwszej rundzie i odzyskał tymczasowy pas mistrzowski kategorii piórkowej.
KSW 94. Wyniki:
70.1 kg: Adrian Bartosiński pokonał Igora Michaliszyna przez poddanie
120.2 kg: Arkadiusz Wrzosek pokonał Artura Szpilkę przez TKO
65.8 kg: Robert Ruchała pok. Patryka Kaczmarczyka przez KO
65.8 kg: Kacper Formela pok. Ahmeda Vilę przez jednogłośną decyzję sędziów
120.2 kg: Stefan Vojcak pok. Ricardo Prasela przez TKO
65.8 kg: Daniel Tarchila pok. Dawida Karetę przez jednogłośną decyzję sędziów
120.2 kg: Ivan Vitasović pok. Filipa Stawowego przez jednogłośną decyzję sędziów
56.7 kg: Mafalda Carmona pok. Adriannę Kreft przez niejednogłośną decyzję sędziów
120.2 kg: Michał Turyński pok. Patryka Tołkaczewskiego przez poddanie
83.9 kg: Michał Michalski pok. Bartosza Leśkę przez KO