Artur Szpilka (4-1) udowodnił, że niemożliwe nie istnieje! 36-letni Polak poddał Errola Zimmermana (1-1) już w I rundzie na gali KSW 105! I tym samym udowodnił, że jest już pełnoprawnym zawodnikiem MMA. Wielkie gratulacje należą się nie tylko byłemu pięściarzowi, ale także jego trenerom z WCA Fight Club, którymi są: Arbi Szamajew i Anzor Ażyjew. To właśnie dwaj Czeczeni zastąpili w narożniku Jarosława Rogalę, poprzedniego trenera Szpilki.
Rogala to ojciec sukcesów Marka Piotrowskiego, byłego kickboxera. Tyle tylko, że kickboxing i MMA to dwie bardzo różniące się dyscypliny.
– Artur zadebiutował w MMA w 2022 roku, ale tak naprawdę zmarnował ten okres, bo nie trenował z trenerem od MMA. Trener Rogala zajmuje się K1, a to nie MMA. Pracowałem z Arturem zaledwie sześć tygodni. Jeśli dacie mi dwa lata, to gwarantuje wam na 99 procent, że Szpilka zawalczy o pas KSW wagi ciężkiej. Nie chciałbym teraz nikogo z rankingu TOP 10 KSW jako rywala dla Artura. W idealnym scenariuszu dostaniemy teraz przeciwnika z poza rankingu, tak bym mógł przećwiczyć z Arturem pewne kwestie. Po takiej walce na przetarcie, Szpilka będzie mógł się zmierzyć z większością zawodników z TOP 10 KSW. Zapewniam was – zadeklarował Arbi Szamajew w programie “Oktagon”.