HomeSporty walkiPoznaliśmy rywalkę Julii Szeremety! To dwukrotna mistrzyni swojego kraju

Poznaliśmy rywalkę Julii Szeremety! To dwukrotna mistrzyni swojego kraju

Źródło: Piotr Jagiełło

Aktualizacja:

Poznaliśmy rywalkę Julii Szeremety na Suzuki Boxing Night! Dziennikarz TVP Sport Piotr Jagiełło podaje, że będzie to Lena Buchner.

Julia Szeremeta

Associated Press / Alamy

Julia Szeremeta wraca na ring

Fani boksu 13 grudnia zwrócą swoje oczy na Lublin. Właśnie w tym mieście odbędzie się gala Suzuki Boxing Night 32. Początek sportowych emocji już o godzinie 20:30.

Największą gwiazdą wieczoru będzie niewątpliwie Julia Szeremeta. Dla polskiej pięściarki udział w Suzuki Boxing Night 32 będzie pierwszym pojedynkiem od czasu Letnich Igrzysk Olimpijskich. W Paryżu 21-latka sięgnęła po srebrny medal. Wygrała z Omailyną Cegovią, Tiną Rahimi, Ashleyann Lozadą i Nesthy Petecio. W starciu o złoto przegrała z Lin Yu-ting.

Szeremeta zawalczy z Leną Buchner

W Lublinie Szeremeta wróci na ring. Jak podaje Piotr Jagiełło z “TVP Sport”, rywalką Polki w walce wieczoru będzie Niemka Lena Buchner. 25-latka to “dwukrotna mistrzyni kraju, brązowa medalistka Pucharu Świata i zwyciężczyni turnieju Golden Belt”, jak pisze dziennikarz.

Przypomnijmy, że gala Suzuki Boxing Night 32 jest określana jako “starcie olimpijczyków”. Oprócz Szeremety, wystąpią na niej Aneta Rygielska oraz Damian Durkacz, którzy również brali udział w ostatnich Igrzyskach Olimpijskich.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To nie koniec zmian w reprezentacji Polski. Nie tylko nowy stadion
Boniek wypalił ws. przeprowadzki reprezentacji. “Czysta polityka”
Dramat napastnika Arsenalu może wpłynąć na sytuację Milika
Górnik Zabrze ogłosił mocne wzmocnienie! Ważny ruch
Szczęsny podsumował swój występ w El Clasico. “Tak, to nie jest fajne”
Tak Lewandowski świętował zdobycie kolejnego pucharu! [WIDEO]
Nadzieja polskiej piłki dostała szansę. To przełom
Jagiellonia ogłosi wielki transfer! To świetny ruch
Bogusz zgodził się na transfer! Szokujący kierunek
Prezes Realu zaczyna być krytykowany. Poszło też o… Lewandowskiego