Dominik Jędrzejczyk znokautowany na Karate Combat 51
W czwartek czasu amerykańskiego odbyła się 51 edycja gali Karate Combat. Jak wskazuje sama nazwa – podczas wydarzeń spod szyldu amerykańskiej organizacji zawodnicy mierzą się w formule karate full contact. Oznacza to, że podczas pojedynków nie ma żadnych ograniczeń, a biorący w nich udział zawodnicy mogą korzystać z pełni swoich sił.
Podczas Karate Combat 51 w karcie walk pojawiło się nazwisko Polaka, Dominika Jędrzejczyka, dla którego był to debiut w tej organizacji. Przed naszym zawodnikiem stanęło nie lada wyzwaniem, bo na przeciw niego stanął zawodnik UFC z rekordem w MMA 5-2, a przede wszystkim brązowy medalista igrzysk olimpijskich w taekwondo, Robelis Despaigne.
Kubańczyk w ekspresowym tempie udowodnił, że angaż do najlepszej organizacji MMA na świecie oraz medal wywalczony na najważniejszej imprezie globu nie były przypadkowe. Despaigne potrzebował zaledwie… czterech sekund, żeby posłać Polaka na deski. Po pierwszym kopnięciu na korpus Kubańczyk wyprowadził cios, który znokautował Jędrzejczyka. Tym samym pojedynek przeszedł do historii jako najszybszy nokaut na galach Karate Combat.