Do absurdalnej sytuacji doszło podczas sobotniej gali Babilon MMA 54. Marcin Szołtysik poddał się już w pierwszej sekundzie walki z Jackiem Kujtkowskim. Dopiero co usłyszeliśmy gong, a “Sołtys” schylił się, by odklepać w matę i tym samym poddać walkę. Widzowie byli w istnym szoku, np. Tomasz Marciniak, komentator Polsatu, nazwał Szołtysika “klaunem”.
Szołtysik się tłumaczy
Dlaczego Szołtysik poddał walkę? Jak twierdzi, to był bunt… przeciwko własnemu teamowi.
“Wyszedłem do oktagonu i od razu poddałem walkę. To nie była słabość – to był mój świadomy bunt. Bunt przeciwko kłamcom i manipulatorom, którzy podają się za mój sztab, a w rzeczywistości traktują zawodników jak narzędzia do własnych zysków. Od początku celowo nie wspierali mnie w przygotowaniach – chcieli, żebym był niegotowy i łatwo wymienialny. Dla nich nie liczy się sport, pasja ani poświęcenie – liczy się tylko kasa i układy. Próbowali ze mnie zrobić ‘mięso armatnie’, tak jak wcześniej zrobili to z innymi. Nie pozwolę na to. To był mój krzyk sprzeciwu wobec kłamstwa, manipulacji i wykorzystywania sportowców. Nie dam się sprzedać. Dość tego” – napisał na Instagramie.

Babilon MMA surowo ukarało Szołtysika
– Jacek Kujtkowski otrzyma wynagrodzenie przeciwnika (jako bonus do swojej gaży). Marcin Szołtysik nie będzie otrzymywał od nas kolejnych ofert i zachęcamy go do skorzystania z profesjonalnej pomocy. To nie wstyd. Przepraszamy kibiców, nie byliśmy w stanie tego przewidzieć – napisało konto Babilon MMA na portalu X.
Wyniki Babilon MMA 54
77,0 kg: Rafał Błachuta pok. Krystiana Szczęsnego przez poddanie w 1. rundzie
93,0 kg: Przemyslaw Mysiala pok. Klebera Silvę przez TKO w 2. rundzie
120,0 kg: Jacek Kujtkowski pok. Marcina Szołtysika przez poddanie w 1. rundzie
84,0 kg: Kamil Woźny pok. Tobiasza Lewandowskiego przez TKO w 1. rundzie
77,0 kg: Bartek Słomiak pok. Kamila Łebkowskiego niejednogłośną decyzją sędziów
120,0 kg: Piotr Więcławski pok. vs Błażeja Nagórskiego przez TKO w 1. rundzie