Daniel Dubois pokonał Anthonego Joshuę
Nie milkną echa kapitalnej walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. W sobotni wieczór na stadionie Wembley Daniel Dubois stanął naprzeciw Anthonego Joshui. To starcie na londyńskiej arenie śledziło prawie 100 tysięcy osób!
Dubois sprawił niespodziankę i posłał Joshuę na deski. Każdy kibic boksu wie, że zwycięzca sobotniej walki to twardy zawodnik, ale mało kto przypuszczał tak spektakularny koniec pojedynku dwóch Brytyjczyków.
Janusz Pindera komentuje wielką walkę
W niedzielę na “Kanale Sportowym” eksperci analizowali walkę Dubois – Joshua. Swoimi spostrzeżeniami na temat tego widowiska podzielił się Janusz Pindera.
– Osobiście sądziłem, że zostanie rozegrany scenariusz bardziej optymistyczny dla Joshui. Myślałem, że będzie szybszy i agresywniejszy, a jeżeli rywal będzie agresywny, to Joshua zdoła to wykorzystać i skontrować. (…) Muszę przyznać szczerze, że zmęczyłem się tą walką. Nie wiem dlaczego. Gdy po raz drugi obejrzałem ten pojedynek, to miałem trochę inne wrażenie – stwierdził dziennikarz.