Usyk przechwycony przez polskie służby
We wtorkowy wieczór doszło do niepokojących scen na lotnisku w Krakowie. Ołeksander Usyk został zatrzymany, ponieważ sprzeciwił się decyzji służb dotyczącej jego kolegi, który nie został wpuszczony na pokład samolotu. Pięściarz solidarnie zrezygnował z lotu do Hiszpanii, gdzie miał zacząć obóz przygotowawczy do rewanżowej walki z Tysonem Furym.
37-latek został skuty w kajdanki, co nie spodobało się ukraińskiemu ministrowi spraw zagranicznych. Apeluje on o natychmiastowe wyjaśnienie sprawy i złożenie protestu.
Swoje zdanie na temat całej tej sytuacji wyraziła również żona Usyka.
– Wszystko jest ok, wszystko w porządku! Ołeksander wszystko wyjaśni później. To żadne przestępstwo. Dobranoc wszystkim! – napisała na Instagramie Jakaterina Usyk.
Na platformie “X” głos w tej sprawie zabrał Andrzej Wasilewski. Promotor bokserski był poirytowany sytuacją.
– Nasze lotniskowe służby nie chciały, ponoc zupełnie bez powodu wpuścić do samolotu jego towarzysza. Trzezwego, z dokumentami. Usyk odmówił w tej sytuacji wejścia na pokład i został zatrzymany. Co za wstyd! Znam dobrze, osobiście A.Usyka, zawsze top elegancki i szanujący prawo! – napisał Wasilewski.
Usyk w końcu skomentował sprawę sam
“Drodzy Przyjaciele. Doszło do nieporozumienia. Szybko zostało rozwiązane. Dziękuję wszystkim, którzy się tym wszystkim zaniepokoili. Dziękuję ukraińskim dyplomatom za skuteczne wsparcie. I szacunek dla polskiej policji za wypełnianie swoich obowiązków bez względu na wzrost, wagę, zasięg czy religię” – oświadczył Usyk.
37-letni Ukrainiec to jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii, a obecnie króluje w wadze ciężkiej. Stoczył 22 walk i wszystkie wygrał. Ostatnio pokonał Fury’ego. W grudniu ma dojść do ich rewanżu.