HomeSporty walkiWalka Tyson – Paul zagrożona? Niepokojąca sytuacja z udziałem legendarnego boksera

Walka Tyson – Paul zagrożona? Niepokojąca sytuacja z udziałem legendarnego boksera

Źródło: New York Post

Aktualizacja:

Już 20 lipca ma odbyć się szeroko omawiana w mediach starcie, w którym zmierzą się Jake Paul oraz Mike Tyson. Do walki może jednak nie dość ze względu na niepokojące zdarzenie z udziałem legendarnego boksera. Jak poinformowało “New York Post”, Tyson potrzebował pomocy medycznej podczas podróży samolotem.

Mike Tyson

Associated Press / Alamy

Nie najlepszy stan zdrowia Tysona

Tyson ma zmierzyć się z Paulem już 20 lipca w walce, która transmitowana będzie przez serwis streamingowy “Netflix”. Wyczekiwana walka może stanąć jednak pod znakiem zapytania. To ze względu na stan zdrowia Tysona.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez “New York Post” Amerykanin potrzebował pomocy medycznej podczas pobytu na pokładzie samolotu, którym udał się z Miami do Los Angeles. Tyson miał zawroty głowy oraz nudności. Ze względu na złe samopoczucie boksera personel pokładowy musiał wezwać medyków.

Pomoc medyczna dostała się na pokład po tym jak samolot wylądował w Los Angeles i udzieliła sportowcowi potrzebnej opieki. Okazało się, że problemy Tysona były spowodowane zaostrzeniem się choroby wrzodowej. Przedstawiciele boksera przekazali natomiast, że obecnie 57-latek czuje się dobrze.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Goncalo Feio zareagował na porażkę. Trener Legii zwrócił się do kibiców
Niesamowite zwycięstwo Nicei! Zespół Marcina Bułki strzelił osiem goli
Jóźwiak ma problemy! Katastrofalny początek sezonu
Pogoń Szczecin wygrała z Legią Warszawa. Piękny gol Portowców [WIDEO]
Balotelli szuka nowych wyzwań. “Chcę wrócić”
Dawidowicz będzie musiał się tłumaczyć! Włosi są wściekli
Dramatyczna porażka zespołu Marcina Kamińskiego. Osiem goli w 2. Bundeslidze
Koszmarny mecz Pawła Dawidowicza. Polak wyrzucony z boiska
Gwiazda Sportingu na celowniku angielskich klubów. Gigantyczna kwota
Ter Stegen nie wytrzymał. Spadła na niego lawina krytyki