HomeSporty walkiMarcin Gortat w bokserskim ringu! Stoczył pojedynek z ciekawym rywalem

Marcin Gortat w bokserskim ringu! Stoczył pojedynek z ciekawym rywalem

Źródło: X/Marcin Gortat

Aktualizacja:

Marcin Gortat wszedł do bokserskiego ringu. Podczas memoriału Janusza Gortata były zawodnik NBA stoczył pokazowy pojedynek ze swoim bratem, Robertem Gortatem.

Marcin Gortat

Sipa US / Alamy

Walka braci Gortat w bokserskim ringu

W sobotę w Jaworznie zorganizowano pierwszy memoriał im. Janusza Gortata. Na pięściarskim ringu walczący w wadze półciężkiej Gortat mógł szczycić się wicemistrzostwem Europy z 1973 roku, ale przede wszystkim dwoma brązowymi medalami igrzysk olimpijskich z 1972 i 1976 roku. Wybitny bokser odszedł 19 grudnia 2023.

Zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa. Janusz to ojciec Marcina i Roberta Gortatów. Chcąc kultywować pamięć o sukcesach swojego ojca obaj sportowcy zorganizowali memoriał jego imienia. Punktem kulminacyjnym była walka bokserka, którą stoczyli między sobą bracia. Marcin, były koszykarz NBA i reprezentacji Polski, wszedł na teren swojego brata, który przez lata związany był z pięściarstwem.

Ostatecznie, po zaciętym pojedynku, sędzia ringowy wskazał na remis. Ze swojego występu zadowoleni mogą być obaj bracia, bowiem najważniejsza była pamięć o ich ojcu, a nie wygrana w bratobójczym pojedynku.

Szkoda, że tata nie mógł tego zobaczyć – zgodnie stwierdzili Marcin i Robert Gortatowie po zakończeniu braterskiego pojedynku na ringu w Jaworznie, cytowani przez “Dziennik Zachodni”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Guardiola zdradził datę powrotu De Bruyne! Dobre wieści dla kibiców
Mecz Realu Madryt może zostać przełożony! Fatalna sytuacja w Hiszpanii
Stokowiec mógł trafić do reprezentacji. Opowiada, co zdecydowało
Raków przekazał smutne wieści. Kontuzja ważnego gracza
Świetny mecz Rodado. Gwiazda Wisły Kraków z kolejnym wyróżnieniem
Lech ma chrapkę na wielki talent. Media przekonane
Niepewna przyszłość napastnika Barcelony. Może trafić na wypożyczenie
Trudny czas Borussii Dortmund. “To kolejny krok w złym kierunku”
Pogoń Grodzisk Mazowiecki pisze piękną historię. Sasal: To mówi samo za siebie
Ważne zwycięstwo Śląska. Leszczyński: wracamy na właściwe tory