Mateusz Gamrot nie miał szans w starciu z Oliveirą
Mateusz Gamrot (25-4) przegrał najważniejszą walkę w swojej karierze. W nocy z soboty na niedzielę musiał uznać wyższość Charlesa Oliveiry (36-11-1), który zmazał plamę po porażce z Ilią Topurią. Brazylijczyk poprawił swój rekord walk skończonych przed czasem w organizacji UFC. W drugiej rundzie zmusił “Gamera” do odklepania poprzez duszenie zza pleców.
Były mistrz KSW ma teraz duży problem. Wszystko wskazuje na to, że Polak oddala się od walki o pas wagi lekkiej UFC. Co więcej, Gamrot przegrał przez poddanie po raz pierwszy w karierze. Kibice i eksperci przyznają, że Oliveira był dużo lepszy. Padają słowa o “deklasacji” i “różnicy klas”. Mimo tego wielu fanów MMA docenia to, że Gamrot stanął do walki z byłym mistrzem UFC wiedząc, że będzie miał mało czasu na przygotowania.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych głos zabrał m.in. Maciej Turski z Kanału Sportowego oraz Michał Oleksiejczuk, a więc zawodnik UFC.
Na gali UFC Fight Night 261 walczyła także Karolina Kowalkiewicz. Polka przegrała z Julią Polastri przez nokaut w trzeciej rundzie. Była to jej trzecia porażka z rzędu.