HomeSporty walkiCo za dzień zapaśników! Baran o medal, Baranowski o półfinał

Co za dzień zapaśników! Baran o medal, Baranowski o półfinał

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Polscy zapaśnicy z bardzo dobrej strony pokazali się podczas sobotnich startów. Robert Baran awansował do walki o brąz igrzysk olimpijskich, a Zbigniew Baranowski powalczy o półfinał zmagań.

Robert baran

Xinhua / Alamy

Dwa zwycięstwa polskich zapaśników

Jako pierwszy na macie zaprezentował się Robert Baran. Mistrz Polski rywalizował w repasażach kategorii do 125 kilogramów z Ukraińcem Ołeksandrem Chocianiwskim. Polak bez większych pokonał swojego rywala i z wynikiem 3:0 zameldował się w walce o olimpijski medal. Już w sobotę wieczorem Baran zmierzy się z Giorgio Meshvildishvilim z Azerbejdżanu o brązowy krążek.

Kilkadziesiąt minut później na macie zameldował się Zbigniew Baranowski. Pochodzący z Biełgoradu zapaśnik dopiero rozpoczynał rywalizację w kategorii do 97 kilogramów i pokazał się z naprawdę dobrej strony. W pojedynku z Radu Lefterem z Mołdawii szybko wypracował sobie przewagę, którą utrzymał już do końca pojedynku. Baranowski wygrywając 8:2 zameldował się w ćwierćfinale olimpijskich zmagań.

Baranowski na matę wróci w sobotę po południu. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to do zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zapaśnicy mogą poprawić polski dorobek medalowy o dwa kolejne krążki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Polscy dziennikarze nie zostaną wpuszczeni na walkę Knyby o MŚ?! Borek: Idioci!
Artur Szpilka czeka na to starcie! „Chce doprowadzić do rewanżu”
Mistrz KSW wskazał galę z najlepszą atmosferą! Zaskoczył
Jakub Wikłacz wraca do klatki! Wiadomo, kto ma zostać jego rywalem w UFC
Polski bokser aresztowany w USA! Grozi mu deportacja!
Pamiętacie wstrząsający nokaut na Soczyńskim? Sędzia Gortat przerwał milczenie
Legia Warszawa mistrzem Polski w boksie. Po raz pierwszy od prawie 40 lat
Marcin Różalski zabrał głos po porażce na KSW 113! Wzruszające słowa
Damian Janikowski ze szczerym wyznaniem po dotkliwej porażce. „Wstyd”
Artur Szpilka skomentował swoją wygraną. Z tego jest najbardziej zadowolony