Zmarł George Foreman
Nie żyje George Foreman – jeden z najsłynniejszych pięściarzy, złoty medalista olimpijski z Meksyku (1968) i dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej. Podczas kariery zawodowej stoczył on 81 walk – wygrał w 76 pojedynkach, z czego aż w 68 przez nokaut. Jego prawdopodobnie najsłynniejszą walką było starcie z Muhammadem Allim w 1974 roku w Kinszasie. Foreman stracił wówczas pas po przegranej przez nokaut w ósmej rundzie. Ostatecznie jednak zdołał odzyskać go 22 lata później, w wieku 45 lat. O śmierci legendy poinformowała najbliższa rodzina w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
— Nasze serca są złamane. Z głębokim żalem zawiadamiamy o odejściu naszego ukochanego George’a Edwarda Foremana Seniora, który odszedł zmarł 21. marca 2025 roku w otoczeniu najbliższych. Pobożny kaznodzieja, oddany mąż, kochający ojciec oraz dumny dziadek i pradziadek. Prowadził życie naznaczone niezachwianą wiarą i pokorą – czytamy w komunikacie rodziny.
— Humanitarysta, olimpijczyk i dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, był głęboko szanowany. Siła dobra, człowiek dyscypliny oraz obrońca swojego dziedzictwa, niestrudzenie walczący o zachowanie dobrego imienia dla swojej rodziny. Jesteśmy wdzięczni za wylew miłości i modlitw. Uprzejmie prosimy o zachowani prywatności, gdy czcimy niezwykłe życie człowieka, którego mieliśmy szczęście nazwać naszym bliskim.
Świat boksu jest w żałobie. Wsparcie rodzinie Foremana w mediach społecznościowych przesłał między innymi Mike Tyson. — Kondolencje dla rodziny George’a Foremana. Jego wkład w boks i nie tylko nigdy nie zostanie zapomniany – napisał 58-latek.