HomeSporty walkiDana White stawia sprawę jasno. Ważne informacje dla Błachowicza

Dana White stawia sprawę jasno. Ważne informacje dla Błachowicza

Źródło: MMA Rocks

Aktualizacja:

Dana White potwierdził, że Magomed Ankalaev (19-1-1) będzie kolejnym pretendentem do pasa UFC w wadze półciężkiej. To ważne informacje dla Jana Błachowicza.

Dana White

Brazil Photo Press / Alamy

Ankalaev będzie pretendentem

Sobotnia gala UFC 308 przyniosła kilka ciekawych, ale także i ważnych dla losów federacji, rozstrzygnięć. Jednym z nich z pewnością był wynik walki na szczycie kategorii półciężkiej, gdzie rankingowa jedynka Magomed Ankalaev (19-1-1) mierzył się z piątym w rankingu Aleksandarem Rakiciem (14-5). Po trzech pełnych rundach ze zwycięstwa mógł cieszyć się Dagestańczyk, który może wypatrywać już kolejnym, dużo większych wyzwań.

Po pojedynku przyszłość Dagestańczyka skomentował Dana White. Włodarz UFC zapytany przez jednego z dziennikarzy jasno określił przyszłość i kierunek kolejnej walki Ankalaeva. To ważna informacja dla Jana Błachowicza, który wciąż czeka na powrót do oktagonu UFC, wyczekując wyzwania ze szczytu rankingu kategorii półciężkiej. Dagestańczyk raczej nie zostanie zbyt szybko rywalem Polaka, chyba że przegra walkę o mistrzowski pas.

Wyglądał naprawdę bardzo dobrze. Jeśli miałbym odpowiedzieć czy jest następnym pretendentem to muszę odpowiedzieć twierdząco – tak – skomentował przyszłość Ankalaeva Dana White.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Carlo Ancelotti wróci do ojczyzny? Dwa kluby chcą szkoleniowca!
Korona Kielce straciła zwycięstwo! Piast wyszarpał remis
Arsenal chce fortunę za Jakuba Kiwiora!
Górnik szuka nowego napastnika. Brazylijczyk na celowniku!
Bayern straci swoją gwiazdę?! Gigant z lig TOP5 chce przechwycić zawodnika!
Legia szuka trenera. Media: On może zastąpić Goncalo Feio
Barcelona wraca do ligowego grania! Media przewidziały skład!
Gwiazda City chce grać z Lewandowskim i Szczęsnym!
Dwóch Polaków może stracić trenera! Klub rozczarowuje na całej linii!
Fatalne wieści ws. Piotra Zielińskiego. Może nie zdążyć na hit