HomeSporty walkiChalidow szczerze o legendach KSW. Dosadne stwierdzenie

Chalidow szczerze o legendach KSW. Dosadne stwierdzenie

Źródło: Koloseum

Aktualizacja:

Mamed Chalidow ocenił obecną sytuację zawodników w KSW. Zdaniem 44-latka przyszedł czas na zmianę pokoleniową.

Sipa US / Alamy

Chalidow o przyszłości KSW

Mamed Chalidow (38-8-2) zabrał głos po walce z Adrianem Bartosińskim. 44-latek wygrał w walce wieczoru na XTB KSW 100 z dużo młodszym mistrzem. W programie “Koloseum” legenda polskiego MMA stwierdziła jednak, że już czas, aby nowe pokolenie zawodników zaczęło stanowić o sile federacji.

KSW co miesiąc galę robi. Są gwiazdy, młodzi, naprawdę fajni chłopacy. Jest w KSW już kilka gwiazd zbudowanych, młodych. Mówię ze swojego punktu widzenia, bo lubię oglądać tych chłopaków. Podoba mi się ich styl walki, styl bycia, i tak dalej… więc uważam, że jesteśmy na takim poziomie, że staruchy powinny już odejść – powiedział Chalidow.

Nie znamy jeszcze dokładnych planów na przyszłość 44-latka. Sam w kilku wywiadach po walce z Bartosińskim wspominał, że chce zrobić sobie roczną przerwę od walk. Wspominał również o tym, że wygrana w takim stylu, jak na XTB KSW 100 mogłaby być dobrą okazją do zakończenia kariery. Wszystko będzie zależało od dalszych planów federacji oraz tego, czy Chalidow wciąż będzie miał chęci do toczenia kolejnych pojedynków.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: oto walka wieczoru XTB KSW 112! Stawką pas mistrzowski
Kolejny Polak w UFC! Znokautował rywala w 20. sekundzie! [WIDEO]
Gdzie zobaczyć galę KSW 110? Grzebyk kontra Tulshaev [Transmisja TV, Stream]
Mamed Chalidow musi podjąć decyzję. Oto najnowsze wieści ws. rozmów z KSW!
Mocne wejście na rynek federacji King’s Arena. Khalidov: Już nie mogę się doczekać!
Sensacyjne wieści! Kolejny Polak podpisał kontrakt z UFC!
Jakub Wikłacz wspomina treningi z Joanną Jędrzejczyk. “Obijała nas niemiłosiernie”
Ricky Hatton nie żyje. Miał 46 lat
Heroiczna postawa Szeremety. “Od ćwierćfinału walczyłam z kontuzją”
Morderczy bój “Canelo” z Crawfordem. Mamy nowego mistrza