HomeSporty walkiBłachowicz ocenił swojego rywala. Stanowcza reakcja na ogłoszenie UFC

Błachowicz ocenił swojego rywala. Stanowcza reakcja na ogłoszenie UFC

Źródło: Polsat Sport

Aktualizacja:

Jan Błachowicz (29-10-1) wraca do oktagonu po bardzo długiej przerwie. W marcu „Cieszyński Książę” zmierzy się z Carlosem Ulbergiem (12-1). Doświadczony zawodnik skomentował decyzję władz UFC w rozmowie z „Polsatem Sport”.

Jan Błachowicz

Associated Press / Alamy

Błachowicz jasno o Ulbergu

We wtorek federacja UFC podzieliła się informacją, która z pewnością ucieszy polskich kibiców MMA. 22 marca odbędzie się gala UFC Fight Night 255 w Londynie. W stolicy Wielkiej Brytanii walczyć będzie dwóch zawodników znad Wisły – Marcin Tybura (26-9) i Jan Błachowicz (29-10-1).

Najważniejszą informacją dla Polaków jest powrót Jana Błachowicza. „Cieszyński Książę” stoczył swoją ostatnią walkę w lipcu zeszłego roku. 41-latek musiał uznać wyższość Alexa Pereiry. Po porażce z Brazylijczykiem doświadczony zawodnik zmagał się z problemami zdrowotnymi.

Jego przeciwnikiem podczas londyńskiej gali będzie Carlos Ulberg (12-1). W rozmowie z „Polsatem Sport” Błachowicz zdradził, jakim zawodnikiem jest Nowozelandczyk. Jednocześnie ujawnił, że już zaczął przygotowywać się do walki.

– To młody zawodnik. Jest po kilku zwycięstwach. To stójkowicz, dobrze się rusza i jest mobilny. Jest jeszcze czas, żeby go rozgryźć. Mocniejszą analizę rozpoczniemy po Nowym Roku. Jest jeszcze trochę czasu. Wstępny rekonesans już zrobiony – przekonuje.

W ostatnich miesiącach Jan Błachowicz mówił, że chciałby zmierzyć się z rywalem z najwyższej półki. Ulberg jest jednak niżej od Polaka w rankingu wagi półciężkiej UFC. 41-latek rozumie, dlaczego dostał walkę z 34-latkiem.

– Sam zgłaszałem chęć walki w grudniu. Kiedy okazało się, że to nie wyjdzie, to zgłosiłem się do rywalizacji w marcu, bo wiedziałem, że gala jest w Londynie. Niech teraz ktoś przyleci tutaj i zobaczy, jak wygląda walka z czasem i jet lagiem. Podejrzewałem, że to może być Ulberg. Czułem pismo nosem. Wiem, że to zawodnik niżej notowany ode mnie w rankingu, ale też do końca nie mogę wybrzydzać. Wszyscy inni są zakontraktowani i mają swoje walki – podsumował.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Łukasz „GOAT” Parobiec wraca do MMA! Rywalem inny weteran
Nachodzą duże zmiany w świecie MMA. „Chcemy też przyciągnąć nieoczywistych kibiców”
Mateusz Borek wraca do pracy po sześciu latach! Oto szczegóły
Mateusz Borek potwierdza! Polskiego pięściarza czeka wielka walka!
Mateusz Borek organizuje kolejną galę! Oto szczegóły
Mateusz Borek ujawnia! Rewolucja na rynku w polskim MMA
Tyle płaci KSW! Mocne słowa dyrektora organizacji
Mariusz Pudzianowski na cenzurowanym! Mowa o jego relacji z KSW
Mateusz Rębecki o to może być spokojny. Chodzi o przyszłość zawodnika!
Przemysław Saleta potwierdził. Za te walki zarobił najwięcej!