Jan Błachowicz w swoich dwóch ostatnich walkach mierzył się z Magomiedem Ankalajewem i Alexem Pereirą. Polak zremisował z Dagestańczykiem, a z Brazylijczykiem przegrał na punkty po bardzo wyrównanym starciu. W miniony weekend na gali UFC 313 Ankalajew stanął oko w oko z Pereirą i odebrał mu pas mistrzowski kategorii półciężkiej, czyli do 93 kg. Sędziowie zgodnie wskazali na Ankalajewa w stosunku 2 x 48-47, 49-46. Po walce Ankalajw stwierdził, że chętnie by się raz jeszcze spotkał z Polakiem w klatce. Ale żeby to w ogóle było możliwe, Błachowicz musi w sobotę pokonać Carlosa Ulberga.
– To świetny i wciąż młody zawodnik, który ma siedem wygranych z rzędu. To dla mnie wyzwanie. Kolejna motywacja, aby wejść do klatki i dać dobrą walkę. Chcę być kimś, kto go zatrzyma, zastopuje jego serię triumfów. To dla mnie dodatkowa motywacja. Czuję się świetnie. W ostatnich dniach wiele razy słyszałem, że mam już 42 lat. Ale wracam, bo nadal to kocham i wciąż mam w sobie ten ogień. Nie zrobiłem dwóch operacji barków, żeby teraz nie wracać do oktagonu. Chcę to poczuć raz jeszcze – powiedział Błachowicz przed walką, cytowany przez “Sky News NZ“.
– Błachowicz? Bardzo go szanuję, śledziłem jego karierę. Mam dwóch synów i pokazuję im Jana jako prawdziwy wzór – powiedział z kolei Ulberg na spotkaniu z dziennikarzami.
Karta walk gali UFC w Londynie. Błachowicz – Ulberg
170 lb: Leon Edwards (22-4) – Sean Brady (17-1)
205 lb: Jan Błachowicz (29-10-1) – Carlos Ulberg (11-1)
170 lb: Gunnar Nelson (19-5-1) – Kevin Holland (26-13)
115 lb: Molly McCann (14-7) – Alexia Thainara (11-1)
155 lb: Jordan Vucenic (13-3) – Chris Duncan (12-2)
145 lb: Nathaniel Wood (20-6) – Morgan Charriere (20-10-1)
155 lb: Jai Herbert (13-5-1) – Chris Padila (15-6)
125 lb: Loneer Kavanagh (8-0) – Felipe dos Santos (8-2)
265 lb: Marcin Tybura (26-9) – Mick Parkin (10-0)
185 lb: Christian Leroy Duncan (10-2) – Andrey Pulyaev (9-2)
115 lb: Shauna Bannon (6-1) – Puja Tomar (9-4)
135 lb: Nathan Fletcher (9-1) – Caolan Loughran (9-2)
155 lb: Guram Kutateladze (13-4) – Kaue Fernandes (9-2)