Bartosiński wciąż wraca do walki z Mamedem. We wszystko wmieszał Lewandowskiego

Bartosiński zestawił futbol z MMA

Adrian Bartosiński (16-1) to aktualny mistrz KSW w wadze półśredniej. Tytuł zdobył w kwietniu 2023 roku, gdy znokautował Artura Szczepaniaka. Dodatkowo aż do jubileuszowej gali KSW 100 w Gliwicach był niepokonany. Sytuacja uległa jednak zmianie po przegranej z legendarnym Mamedem Chalidowem (38-8-2). Czeczen z polskim paszportem w ekwilibrystyczny sposób poddał 29-latka. Następnie został nagrodzony najwyższym bonusem w historii federacji. Z kolei „Bartos” od razu zapowiedział, że nachodzi jego lepsza, zmodyfikowana wersja.

Choć od walki minęło już trochę czasu, to mistrz wciąż rozpamiętuje pierwszą zawodową porażkę. W wywiadzie na kanale „InTheCage” porównał Chalidowa do kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski. – On wykorzysta każdy błąd i np. wykorzystał nawet taki (red. utratę równowagi). To jest gość, który szuka okazji albo okazje szukają jego. Mamed to jest taki Lewandowski, którego szuka piłka. On nie musi za dużo chodzić, a piłka do niego leci i strzela bramkę. Lewy się nachodzi się, ale gole strzela – podkreślił.