Andrzej Grzebyk być może nigdy nie zdobędzie pasa KSW, ale od lat jest w czołówce polskiego MMA w kategorii półśredniej, czyli do 77 kg. W 2025 roku stoczył dwie walki i obie przegrał. Najpierw pokonał go Adrian Bartosiński, a ich starcie zostało okrzyknięte walką roku, a ostatnio Grzebyka pokonał Muslim Tulszajew.
– Jestem zawodnikiem kontrowersyjnym, ale słynę z ofensywnego stylu walki. Nie jestem zawodnikiem, który kalkuluje. Nie chcę chodzić na nogach i uciekać po klatce, tylko chcę walczyć jak gladiator. Nadal chcę zostać mistrzem KSW. Nie chcę mówić co będzie, na razie jestem w zawieszeniu lekkim, muszę odpocząć. Chcę na nowo rozbudza ten żar, obudzić Feniksa. Może fani kochają takich fighterów. Jestem z siebie dumny, że robię coś innego niż wszyscy. Może poległem dwa razy, ale jednak gdzieś się zapisałem na ustach kibiców. Każdy fan mówi, że daje piękne walki. Może za bardzo się podpaliłem z Muslimem, żeby go skończyć w 1 rundzie. Ale dalej będę podtrzymywał, że sędzia się lekko pośpieszył. Nic mi nie było. Wracam do domu i patrzę w lustro, myśląc: “What The F**k”. Przecież nic mi się nie zostało. 2025 rok uznaje za nieudany, ale nadal w siebie wierzę – powiedział nam Andrzej Grzebyk. I dodał, że Muslim Tulszajew w potencjalnej walce z “Bartosem” nie ma na co liczyć.
Całą rozmowę z Andrzejem Grzebykiem zobaczycie poniżej:
Wyniki gali XTB KSW 110
Walka wieczoru
80 kg: Muslim Tulshaev (14-3) wygrał z Andrzejem Grzebykiem (22-8) [TKO]
Karta główna
77,1 kg: Madars Fleminas (14-7) wygrał z Tymoteuszem Łopaczykiem (13-4) [niejednogłośna decyzja sędziów]
93 kg: Sergiusz Zając (9-1) wygrał z Mariuszem Książkiewiczem (11-3) [TKO]
70,3 kg: Mateusz Makarowski (13-7-1) wygrał z Welissonem Paivą (12-4-1) [TKO]
120,2 kg: Szymon Bajor (26-12) wygrał z Ricardo Praselem (13-4) [jednogłośna decyzja sędziów]
61,2 kg: Vitalii Yakymenko (10-2) wygrał z Rogerio Bontorinem (17-6) [TKO]
65,8 kg: Łukasz Charzewski (14-3) wygrał z Piotrem Kacprzakiem (12-6) [jednogłośna decyzja sędziów]
93 kg: Michał Dreczkowski (6-1) wygrał z Adamem Tomasikiem (6-4) [TKO]
Karta wstępna
61,2 kg: Sebastian Decowski (6-0) wygrał z Przemysławem Górnym (6-5) [poddanie]
70,3 kg: Oleksandr Moisa (4-1) wygrał z Krystianem Blezieniem (9-6) [TKO]