Wilfredo Leon jasno o kontuzji
Przejście Wilfredo Leona z włoskiego Sir Safety Perugia do Bogdanki LUK Lublin było jednym z hitów transferowych siatkarskiej PlusLigi. Mimo tego, że sezon już się zaczął, zawodnik reprezentacji Polski wciąż czeka na swój debiut w ekipie z Lublina. Srebrny medalista olimpijski nie brał udziału w meczach przygotowujących do rozgrywek. Nie był też w stanie pomóc swoim kolegom w starciu z Wartą Zawiercie w ramach 1. kolejki PlusLigi.
Z czasem wokół kontuzji Leona zaczęła się tworzyć afera. Eksperci przekonywali nawet, że Bogdanka LUK Lublin nie będzie informować o stanie zdrowia swojego siatkarza. Sam zainteresowany postanowił jednak uciąć wszelkie spekulacje. 31-latek przekazał wiadomość, która niewątpliwie zadowoli kibiców z Lublina.
– Od kolejnego meczu z Treflem Gdańsk u siebie powinienem już grać bez przeszkód, choć nie wiem, czy od razu wszystko będzie idealnie. Lekarze powiedzieli, że nie jest to stan operacyjny, z czego się bardzo cieszę. Po zastrzyku musiałem trochę odczekać, żeby nie trenować od razu w pełnym wymiarze, ale teraz już zacząłem skakać i odbudowuję formę. Zobaczymy, jak moje ciało zareaguje, ale jestem dobrej myśli i moja przerwa nie powinna być długa – powiedział w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet”.
Mecz Bogdanka LUK Lublin – Trefl Gdańsk rozpocznie się 20 września (piątek) o godzinie 20:30.