HomeSiatkówkaAgent ujawnia. To w tym polskim klubie miał zagrać Wilfredo Leon trzy lata temu

Agent ujawnia. To w tym polskim klubie miał zagrać Wilfredo Leon trzy lata temu

Źródło: Super Express

Aktualizacja:

Andrzej Grzyb, były agent Wilfredo Leona przekazał w Super Expressie, że siatkarz miał trafić trzy lata temu do Skry Bełchatów. – Nie było pisemnych gwarancji, że zapewniają tyle i tyle w konkretnych umowach – zdradza.

Wilfredo Leon

PressFocus

Wilfredo Leon mógł zagrać w Skrze Bełchatów

Wszystko wskazuje, że Wilfredo Leon w następnym sezonie zagra w PlusLidze. Ma on zasilić  Bogdankę LUK Lublin. Niedawno Mateusz Borek zdradził, ile Leon będzie inkasować w polskim klubie. Kiedyś mi się wydawało, że kontrakt Mariusza Wlazłego z Bełchatowem na poziomie półtora miliona złotych jest kosmiczny – wyznał dziennikarz w Kanale Sportowym.

Co ciekawe, Leon mógł przybyć do Polski już wcześniej. – Pojawiła się trzy lata temu oferta z Bełchatowa, którą wstępnie zaakceptował. Skra miała wtedy przedstawić bardzo konkretne potwierdzenie, że ma zapewnione finansowanie kontraktu. Te środki miały pochodzić nie z klubu, lecz od sponsorów zaznaczył Andrzej Grzyb, który był menedżerem reprezentanta Polski.

Ponieważ jednak nie było pisemnych gwarancji, że zapewniają tyle i tyle w konkretnych umowach indywidualnych między siatkarzem a firmami, temat umarł -dodał. – I w sumie dzięki Bogu, że tak się skończyło, bo widzieliśmy, co się ostatnio działo w Bełchatowie – podsumował. 30-letni siatkach opuści włoskie Sir Safety Perugia po sześciu latach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kamil Grabara wyróżniony. Znalazł się wśród najlepszych
Raków ma co do niego duże oczekiwania. To może być przełom
Gwiazda Lecha nie chce przedłużyć kontraktu. Sprzedaż lub odejście za darmo
Jeszcze nie ma liczb, ale Raków powinien go wykupić. Daje argumenty
Papszun stał się ofiarą własnej taktyki. Tym się różni Raków od Lecha i Jagi
Fabiański rozpłakał się dziękując kibicom. Emocjonalne pożegnanie
Piłkarze stoją murem za Feio. Kapustka zabrał głos, posypały się pochwały
Ante Simundza podjął decyzję. Teraz piłeczka po stronie Śląska
Papszun pyta: Czym mam się smucić?
Oto najnowsze wyliczenia. Tak prezentują się szanse na mistrzostwo Polski