Wilfredo Leon za drogi na polskie kluby
Leon był przymierzany do Bogdanki LUK Lublin, Aluronu CMC Warty Zawiercie i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Menedżer reprezentanta Polski miał negocjować warunki kontraktu Leona z przedstawicielami tych trzech klubów. Możliwości finansowe tych zespołów są za niskie, aby móc zatrudnić 30-latka, który nad Bosforem może zarobić nieporównywalnie większe pieniądze niż w Polsce.
– Życie nie trwa wiecznie. W Polsce jesteś w stanie zarobić 500, może 600 tys. euro. Jeżeli twój kontrakt w Turcji może oscylować wokół miliona euro i będą to kwoty netto, bo Turcy zapłacą podatek u siebie, to do Polski przywieziesz ok. 4 mln zł. Żeby zarobić takie pieniądze w naszym kraju, to musiałbyś tak naprawdę zarobić 5 mln – stwierdził Kadziewicz.
Wilfredo Leon od 2018 roku jest graczem Sir Safety Perugia. W przeszłości z kolei reprezentował barwy Zenita Kazań i Al Rayyan. Z zespołem Perugii dwa razy wygrywał klubowe mistrzostwo świata, a z Zenitem Kazań czterokrotnie Ligę Mistrzów. Od 2019 roku gra w reprezentacji Polski. Z kadrą narodową w zeszłym roku wygrał Ligę Narodów, a także mistrzostwo Europy.