Polska zdeklasowała Kubę
To spotkanie miało zupełnie inną rangę dla obu ekip. Polacy mogli potraktować ten mecz jako sprawdzian przed Igrzyskami Olimpijskimi. Z kolei Kubańczycy potrzebowali zwycięstwa, by w ogóle móc pojechać na paryski turniej.
Mecz zaczął się tak, jakby to zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia nie był pewny swego losu. Po krótkiej wymianie punktów reprezentacja Polski odskoczyła rywalom. Brylował zwłaszcza urodzony na Kubie Wilfredo Leon. Dzięki jego fantastycznej grze Polska prowadziła 18:12. Biało-czerwoni nie wypuścili z rąk takiej przewagi. Kubańczycy nie mieli dużo do powiedzenia. Set ostatecznie zakończył się wynikiem 25:17 dla Polski.
Początek drugiego seta był już nieco bardziej wyrównany. Skoncentrowani reprezentanci Kuby starali się nie popełniać już tych samych błędów. Na ich ataki odpowiadał Leon, który rozkręcał się z punktu na punkt. Podopieczni Jesusa Cruza próbowali się bronić przed utratą kolejnego seta, lecz Biało-czerwoni byli po prostu zbyt silni. Polacy spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń. Jakby tego było mało, pod koniec drugiej odsłony meczu siatkarze z Ameryki Środkowej znów zaczęli mylić się w prostych sytuacjach. Polacy wykorzystali pierwszą piłkę setową po tym, jak w siatkę zaserwował jeden z kubańskich zawodników.
W kolejnym secie obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu fantastycznie spisywał się Wilfredo Leon. Świetnie funkcjonował także polski blok. Przy takiej dyspozycji objęcie prowadzenia było formalnością. Ekipa Grbicia bardzo szybko uzyskała przewagę czterech punktów. Mało tego – w pewnym momencie Polacy prowadzili 19:9. Kibice zgromadzeni na stadionie w słoweńskiej Ljubljanie byli zatem świadkami prawdziwego koncertu polskich siatkarzy. Kubańczycy nie zamierzali się jednak poddawać. Pod koniec trzeciego seta zdobyli pięć punktów z rzędu. Był to zdecydowanie najlepszy moment tej reprezentacji w starciu z Polakami.
Jak się okazało, nawet ten nagły zryw nie pomógł Kubańczykom. Polacy błyskawicznie odzyskali formę i zakończyli mecz. Dzięki wygranej z Kubą reprezentacja Polski zakończyła turniej w Słowenii z kompletem zwycięstw. W zupełnie innych nastrojach byli Kubańczycy, którzy po dotkliwej porażce stracili szansę na grę na Igrzyskach Olimpijskich.
Polska – Kuba 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)