Raula Lozano zna każdy polski fan siatkówki. Objął reprezentację Polski, odbudował ją i doprowadził do srebrnego medalu mistrzostw świata w 2006 roku. Po latach nadal z sentymentem wspomina Polskę. Zwrócił uwagę na ciekawy problem. Jego zdaniem kultura alkoholowa w naszym kraju pozbawiła nas wielu medali.
– Zastanawiam się, czy nadmierne spożywanie wyrosło z sowieckiej dyktatury; piliście, żeby zapomnieć o cierpieniu? – pyta Lozano. – Ważne, żeby zniknęła zasada: “dobrze się bawię, jeśli jestem pijany” – dodał.
Argentyńczyk stawia brutalną diagnozę. – Sądzę, że z powodu kultury alkoholowej straciliście setki, powtarzam, setki medali olimpijskich i mistrzostw świata. Nie zdobyliście ich, bo nie chcieliście zauważyć problemu – powiedział. Następnie stwierdził, że teraz młode pokolenie nie ma aż takiego problemu.
Lozano po odejściu z reprezentacji Polski pracował m.in. z kadrą Niemiec, Iranu i Chin. Obecnie prowadzi reprezentację Ukrainy. Argentyńczyk jest kawalerem Orderu Odrodzenia Polski, którym odznaczył go Prezydent RP Lech Kaczyński “za wybitne zasługi dla rozwoju polskiego sportu, za osiągnięcia w pracy szkoleniowej”.
>> MŚ w siatkówce: terminarz, składy
(mars)