HomeSiatkówkaLiga Narodów: Bolesna lekcja siatkówki. Polki odpadają w półfinale

Liga Narodów: Bolesna lekcja siatkówki. Polki odpadają w półfinale

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet boleśnie przegrała z Włochami 0:3 (17:25 18:25 11:25) w półfinale Ligi Narodów. Mecz potrwał niewiele ponad godzinę.

Reprezentacja Polski kobiet w siatkówce

PressFocus/Łukasz Sobala

Polki nie miały nic do powiedzenia

Spotkanie rozpoczęło się dość dobrze dla naszych pań, które szybko wyszły na prowadzenie 5:3. Polki bez zarzutu radziły sobie w ataku i były w stanie podbijać ataki Włoszek. Chwilę później Włoszki po kilku nieskończonych atakach Martyny Czyrniańskiej zdobyły trzy punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie. Po bloku na Łukasik i doprowadzeniu do stanu 5:7 trener Stefano Lavarini poprosił o przerwę. Po niej obraz gry niespecjalnie uległ jednak zmianie – Polki miały spory problem ze skończeniem swoich ataków, a po nieprzyjętej zagrywce przez Oliwię Różański zrobiło się 9:13. Niestety nasze panie nie były w stanie zdobywać seryjnie punktów przy własnej zagrywce. Co więcej, traciły je przy serwisie rywalek – kiedy w polu serwisowym stanęła Paola Egonu, zrobiło się już 20:13 dla Włoszek. Polki próbowały jeszcze odrobić straty zdobywając cztery punkty z rzędu i doprowadzając do stanu 20:17, jednak po chwili rywalki wróciły do swojej gry i koniec końców wygrały pierwszego seta 25:18.

Początek drugiego seta to kontrola ze strony Włoszek, które trzymały prowadzenie, którego nie chciały oddać. Nasze panie doprowadziły co prawda do stanu 8:8, jednak w kolejnych pięciu akcjach zdobyły zaledwie jeden punkt i zrobiło się 9:13. W tamtym momencie Włoszki bardzo się rozpędziły i zaczęły sprawiać wrażenie drużyny nie do zatrzymania. Przy stanie 12:18 trener Stefano Lavarini poprosił o czas, po którym jednak niewiele się zmieniło. Rywalki wciąż pewnie kończyły swoje akcje, zaś nasze zawodniczki nie były w stanie zdobywać seryjnie punktów przy własnym serwisie. Tym samym byliśmy trzymani na dystans, którego nikt nie pozwolił nam zmniejszyć. Set zakończył się zwycięstwem Włoszek 25:17.

Trzecia partia rozpoczęło się bardzo wyrównanie. Oba zespoły walczyły punkt za punkt. Po bloku na Jurczyk i nietrafionym ataku Stysiak Włoszki wyszły na prowadzenie 8:6. To niestety był początek końca. Ani się obejrzeliśmy, a było już 12:7. Polki kompletnie się załamały i nie były w stanie skończyć najprostszych piłek. Z kolei rywalki grały jak z nut i wychodziło im wszystko. Przy stanie 20:10 stało się jasne, że tego meczu nie będziemy w stanie wygrać. Koniec końców Włoszki rozbiły nasze siatkarki 25:11 w ostatnim secie i 3:0 w całym meczu.

Rywalem Polek w meczu o 3. miejsce będzie przegrany starcia Brazylia-Japonia. Ten mecz rozpocznie się w sobotę o 15:30. Z kolei o brąz zagramy w niedzielę o godzinie 12:00. Transmisja dostępna na antenie Polsatu Sport.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub