HomeSiatkówkaLiga Narodów: Dreszczowiec w Bangkoku. Polki w niesamowitym stylu meldują się w półfinale

Liga Narodów: Dreszczowiec w Bangkoku. Polki w niesamowitym stylu meldują się w półfinale

Źródło: Własne

Aktualizacja:

W meczu Polska – Turcja rozegranym w ramach Ligi Narodów kobiet, siatkarki zafundowały kibicom istny rollercoaster. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Biało-Czerwonych 3:2 (20:25, 25:22, 25:20, 19:15, 15:11).

Reprezentacja Polski w siatkówce (kobiety)

Xinhua / Alamy

Blok i serwis – tajna broń Polek

Podopieczne Stefano Lavriniego doskonale rozpoczęły pierwszego seta. Po dwóch punktach zdobytych przez Magdę Stysiak (jeden as serwisowy) oraz udanym ataku Martyny Łukasik, Biało-Czerwone prowadziły 3:0. Szybko wypracowana przewaga została jednak roztrwoniona, a Turczynki od stanu 12:12 sukcesywnie zbliżały się do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ostatecznie wygrywając 20:25. Decydujący punkt zapisała na swoim koncie Melissa Vargas.

Początek drugiej partii był z kolei dość wyrównany. Następnie reprezentantki Turcji wypracowały sobie kilka punktów przewagi. Sygnał do ataku za pomocą fantastycznej zagrywki dała Joanna Wołosz, a chwilę później w jej ślady poszła Agnieszka Korneluk. As serwisowy środkowej Chemika Police, spowodował, że Polki prowadziły 12:11. Biało-Czerwony serwis nieustannie dokuczał podopiecznym Daniele Santarelliego. Kolejne punkty w ten właśnie sposób zdobyły Łukasik oraz Stysiak. W końcówce seta dał o sobie znać nasz blok, który wreszcie zdołał powstrzymać niesamowitą tego dnia Melissę Vargas, a w decydującej akcji okiełznał Tugbę Ivegin, wykorzystując tym samym piłkę setową (25:22).

Trzeci set stał pod znakiem sumiennej, a co najważniejsze skutecznej gry obronnej Polek. Przy stanie 14:12 kolejny raz dała o sobie znać paraliżująca zagrywka Korneluk, a w końcówce brązowe medalistki Ligi Narodów z zeszłego roku, wykończyły rywalki udanym blokiem Stysiak oraz asem serwisowym w wykonaniu Martyny Czyrańskiej (25:20).

Turczynki nie zamierzały się jednak poddawać, a w czwartym secie sprawy w swoje ręce wzięła Melissa Vargas. Zawodniczka Fenerbahce Stambuł była skuteczna aż do bólu, a w pewnym momencie Polki przegrywały 13:17. Ostatecznie naszym siatkarkom udało się minimalnie zmniejszyć stratę (19:25).

Zadecydował tie-break

Decydujący set sprawił, że to właśnie Polki zagrają w półfinale Ligi Narodów. Vargas stała się ofiarom naszego bloku, a ostatni punkt to zasługa rywalek, ponieważ Ivegin znacząco chybiła, atakując po prostej w aut.

W półfinale (22 czerwca, 12:00) Stefano Lavrini i jego podopieczne zmierzą się z reprezentacją Włoch, która okazała się lepsza od USA (3:0).

Polska – Turcja 3:2 (20:25, 25:22, 25:20, 19:25, 15:11)



Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Papszun ocenił grę reprezentacji Polski. Odniósł się do słów Probierza
Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek