Polska grała z Bułgarią. Nikola Grbić rotuje składem
Polscy siatkarze w sobotę rozegrali w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie trzeci mecz ostatniego tygodnia zmagań w fazie grupowej Ligi Narodów. Biało-Czerwoni wygrali na inaugurację z Iranem 3:2, a później przegrali z Kubańczykami. Piątek był dniem wolnym, podczas którego podopieczni Nikoli Grbicia trenowali. O 17.00 w sobotę rozpoczęli starcie z Bułgarami. Hala ponownie była wypełniona po brzegi.
Nikola Grbić posłał do boju zupełnie inną szóstkę niż we wcześniejszych spotkaniach. Na boisku od początku pojawili się: Artur Szalpuk, Bartosz Bednorz, Szymon Jakubiszak, Bartłomiej Bołądź, Mateusz Poręba, Jan Firlej oraz Maksymilian Granieczny. Przypomnijmy, że z powodu kontuzji trener nie może korzystać z Aleksandra Śliwki.
Polska gorsza od Bułgarii. Pięciosetowy bój
Pierwsze minuty meczu były dość wyrównanie, a oba zespoły grały punkt za punkt. W pewnym momencie Polacy zaczęli jednak budować przewagę. W pewnym momencie osiągnęła ona cztery punkty (16:12). W kolejnych minutach ona rosła i osiągnęła nawet siedem punktów (22:15). Polacy wygrali pierwszego seta do 17. Druga partia rozpoczęła się lepiej dla Bułgarów, którzy wypracowali kilka punktów przewagi (7:4). Biało-Czerwoni zdołali jednak odrobić stratę (9:9) i w kolejnych minutach wyjść na prowadzenie. Bułgarzy w końcówce doprowadzili do remisu 20:20 i ostatecznie to oni byli górą w drugiej partii (25:22).
Trzeci set znów zaczął się dobrze dla Polaków – od pewnej gry i kilku punktów prowadzenia – w pewnym momencie Polacy prowadzili nawet czterema punktami (11:7). W końcówce seta stracili jednak przewagę i Bułgarzy wyrównali (21:21) i ostatecznie wygrali trzecią partię do 23. W czwartym secie Polacy również mieli momentami nawet trzy-cztery punkty przewagi. I znów powtórzył się scenariusz z seta trzeciego – rywale wyrównali. Po emocjonującej końcówce górą byli jednak Polacy, którzy wygrali 29:27 i doprowadzili do tie-breaka! W nim niestety górą byli rywale (15:11).
Na zakończenie zmagań w Gdańsku Polacy zagrają w niedzielę o 20.30 z Francuzami i będzie to rewanż za zeszłoroczny finał olimpijski. W tabeli Ligi Narodów Polacy zajmują aktualnie trzecie miejsce.
Polska – Bułgaria 2:3 (25:17, 22:25, 23:25, 29:27, 11:15)