Polki z awansem do półfinału, choć źle się zaczęło!
Polki są gospodyniami rozpoczętego w środę w łódzkiej Atlas Arenie turnieju finałowego Ligi Narodów. W fazie grupowej Biało-Czerwone zajęły czwarte miejsce, co sprawiło, że w ćwierćfinale trafiły na Chinki. Przypomnijmy, że dwie ostatnie edycje zmagań Polki kończyły z brązowymi medalami.
Mecz nie zaczął się dobrze dla siatkarek Stefano Lavariniego. W pierwszym secie to Azjatki miały wyraźną przewagę i pewnie wygrały premierową partię do 17. Druga partia do pewnego momentu miała podobny obraz – Chinki przeważały. I wtedy nastąpił moment zwrotny! Biało-Czerwone zaczęły regularnie punktować i wypracowały przewagę nad Chinkami. Tym samym doprowadziły do remisu 1:1 wygrywając seta 25:20.
Trzecia partia znów miała fatalny przebieg. Polki grały bardzo źle, a przebudziły się dopiero w końcówce mając sporą stratę. Ostatecznie przegrały do 19. W czwartym secie Polki pokazały już jednak swoją moc i miały przez większość seta kilkupunktową przewagę! Doprowadziły do tie-breaka!
Piąty set nie rozpoczął się najlepiej dla Polek, które przegrywały 1:3, ale dzięki m.in. świetnej grze w bloku nasze siatkarki wyszły na prowadzenie (6:3). Emocje były jednak do samego końca! Polki wygrały 15:12 i zagrają w półfinale Ligi Narodów!
W półfinale Polki zagrają z Włoszkami, a więc mistrzyniami olimpijskimi. Pokonały one w półfinale USA. Mecz odbędzie się w sobotę 26 lipca o 16.00.
Polska – Chiny 3:2 (17:25, 25:20, 19:25, 25:19, 15:12)