MŚ w siatkówce. Mistrzowie olimpijscy i mistrzowie świata z nieoczekiwanymi porażkami!
MŚ w siatkówce na Filipinach trwają w najlepsze. Faza grupowa powoli wkracza w decydującą fazę. Jeśli chodzi o Polaków, to po dwóch spotkaniach są już pewni gry w fazie pucharowej. Bez straty seta pokonali Rumunię i Katar, więc środowy mecz z Holendrami będzie już tylko formalnością.
Na trwającym czempionacie doszło już do kilku niespodzianek. Za taką należy uznać m.in. odpadnięcie Japończyków czy zwycięstwo Filipińczyków z Egiptem. Za wielkie sensacje należy uznać jednak porażki Włochów i Francuzów. Broniący tytułu Włosi ulegli 2:3 reprezentacji Belgii. Wynik mógł być o wiele gorszy, bo przegrywali już 0:2. Udało się im doprowadzić do tie-breaka i ich dalsza gra na turnieju wciąż nie jest pewna. O awans zagrają z Ukrainą.
Do tie-breaka doszło także w spotkaniu Finów z Francuzami. I w nim również byliśmy świadkami sensacji. Zespół ze Skandynawii pokonał mistrzów olimpijskich 3:2 i skomplikował drogę Francuzów do kolejnej fazy! Zwłaszcza że w ostatnim meczu Francja zagra z Argentyną.
Na ten moment pewne awansu do fazy pucharowej są następujące reprezentacje: Polski, Turcji, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Holandii i Bułgarii.