Polacy z drugim zwycięstwem w Lidze Narodów
Biało-czerwoni zaliczyli sporego kalibru falstart w tym spotkaniu. W pierwszym secie praktycznie od samego początku, a dokładniej od wyniku 3:2 musieli gonić rezultat, ale Kanadyjczycy radzili sobie znakomicie w bloku i ataku, wygrywając tę partię 25:18.
W drugim secie początkowo sytuacja wyglądała podobnie – to rywale byli skuteczniejsi w wielu aspektach gry. Od stanu 5:5 obraz spotkania uległ jednak zmianie – Polacy zaczęli grać na własnych warunkach, czego efektem było osiągnięcie przewagi kilku punktów i utrzymanie jej do samego końca. Wygrali 25:20 i wyrównali stan meczu.
Trzeci set niemal w całości rozgrywał się na dystansie maksymalnie dwóch punktów. W samej końcówce wojnę nerwów wygrali jednak Polacy, triumfując 25:23. Czwarta i decydująca partia przebiegła już pod większe dyktando biało-czerwonych. Prowadzili bowiem od pierwszej akcji i dowieźli to do samego końca, wygrywając 25:21.
Kanada 1:3 Polska (25:18, 20:25, 23:25, 21:25)
Siatkarze reprezentacji Polski tym samym z kompletem sześciu punktów plasują się w czołówce tabeli Ligi Narodów. W tureckiej części rozgrywek przed nimi jeszcze dwa starcia – z Holandią (24 maja) i Słowenią (26 maja).