HomeSiatkówkaPaweł Zatorski po pokonaniu Słowenii: Dopiero zaczynamy

Paweł Zatorski po pokonaniu Słowenii: Dopiero zaczynamy

Źródło: Eurosport

Aktualizacja:

Po awansie do półfinału Igrzysk Olimpijskich w Paryżu głos zabrał Paweł Zatorski. Libero reprezentacji Polski przyznał, że poniedziałkowy ćwierćfinał był dużo łatwiejszy niż można było się tego spodziewać.

Paweł Zatorski

Xinhua / Alamy

Libero reprezentacji Polski o olimpijskim ćwierćfinale

Polscy siatkarze pokonali w poniedziałek Słowenię, meldując się w półfinale igrzysk olimpijskich. Dla biało-czerwonych było to o tyle trudne gatunkowo spotkanie, że oczekiwania względem ich występu były spore. Z drugiej strony kibice mieli z tyłu głowy fakt, że był to olimpijskie ćwierćfinał, czyli etap, na którym Polacy pięciokrotnie już odpadali. Dla samych zawodników szóste podejście było jednak najłatwiejsze.

Myślę, że było łatwiej paradoksalnie, bo już przeżywaliśmy te chwile. Mimo, że czasami może nie było tego widać po nas na boisku, to ja przynajmniej miałem z tyłu głowy, że już tu byliśmy, że wiemy z czym to się je – podsumował libero reprezentacji Polski.

Biało-czerwoni dopiero zaczynają jednak swoją pracę. Awans do półfinału to zaledwie jeden z wielu kroków w kierunku do medalu, w który przecież celują Polacy.

Dużo emocji puściło. Ale zaczynamy tak naprawdę dopiero. To jest jedyne, co nam powiedział Nikola po meczu: “It’s the beginning, guys”, także zaczynamy – zdradził Paweł Zatorski.

O awans do olimpijskiego finału reprezentacja Polski zagra z Amerykanami lub Brazylijczykami. Rywala poznamy w poniedziałek wieczorem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk Wrocław ma jasny cel. Prezes wskazał konkretną pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy
Kolejny kandydat do rządzenia polską piłką ręczną! Rywalizacja z podtekstem!
Nieudany początek Wisły Płock w Lidze Mistrzów. Porażka w Lizbonie
Boniek tego oczekuje od reprezentacji. Bez ogródek
Bodo kompletnie zaskoczyło Jagiellonię. “Od wielu lat nie pamiętam takiego meczu”
Legenda piłki ręcznej odchodzi w chwalę. Drugie złoto w karierze rozgrywającego
IO 2024: Szczypiorniści z Niemiec w wielkim finale! Andreas Wolff bohaterem
“Nie byłem na samym dnie, ja pukałem już od spodu”. Szczere wyznania Kiełba
Industria Kielce traci zawodnika. Miał być talent, jest niewypał
Legenda Industrii Kielce odchodzi z klubu. “Decyzja uzasadniona ekonomicznie”