Polacy przejdą olimpijski ćwierćfinał?
Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła olimpijskie zmagania. Biało-czerwoni bez większych problemów pokonali Egipt, stawiając pierwszy krok w kierunku wyjścia z grupy. Cel dla podopiecznych Nikoli Gribicia jest w Paryżu jeden – wywalczenie medalu. Nieco mniejsze zadnie wyznaczył sobie Wilfredo Leon.
– Stawiam sobie w tej chwili prosty cel: nie odpaść w ćwierćfinale – stwierdził przyjmujący naszej reprezentacji.
Klątwa ćwierćfinału jest już w przypadku Polaków pewnego rodzaju legendą. Biało-czerwoni tuż przed strefą medalową żegnali się z rywalizacją pięciokrotnie – w Atenach, Pekinie, Londynie, Rio de Janeiro i Tokio. Nie dziwi więc, że myśli drużyny i całego środowiska siatkarskiego skierowane są głównie na awans do półfinału. Dopiero później na tapet wejdzie wywalczenie medalu.
– Nie twierdzę, że zwycięstwo w ćwierćfinale będzie równoznaczne z autostradą do złota, ale droga do niego będzie pewniejsza. Nie wiem, co się zdarzy w Paryżu, ale mogę zapewnić, że wszyscy mocno pracujemy na złoto – podsumował Leon.
Zanim jednak medale i ćwierćfinał, Polacy muszą dokończyć fazę grupową turnieju. Biało-czerwoni zmierzą się jeszcze z Brazylią (31 lipca) i Włochami (3 sierpnia)