Niemcy w olimpijskim finale
Obie ekipy rywalizowały ze sobą w fazie grupowej – w pierwszej fazie turnieju olimpijskiego niemieccy szczypiorniści wygrali 33:31. Na koniec zmagań w grupie B nasi zachodni sąsiedzi z bilansem czterech zwycięstw i jednej porażki zajmowali pierwsze miejsce. Hiszpani awansowali do fazy pucharowej z trzeciej lokaty.
Lepiej w spotkanie weszli Niemcy, którzy niemal od początku utrzymywali 1-2 bramki przewagi. Hiszpanie zdołali doprowadził do wyrównania tylko dwa razy – przy wyniku 6:6, a także w ostatniej akcji pierwszej części, kiedy to trafili na 12:12. Z takim wynikiem obie ekipy zeszły do szatni.
Po zmianie stron obraz gry początkowo nie ulegał zmianie – nasi zachodni sąsiedzi minimalnie wyprzedzali rywali. Hiszpańscy szczypiorniści wrzucili wyższy bieg w końcówce – na pięć minut przed ostatnią syreną wyszli na prowadzenie 24:23. W kluczowych momentach skuteczniejsi byli jednak Niemcy, a trafienie Juriego Knorra w 58. minucie zapewniło im awans do wielkiego finału.
Niemcy – Hiszpania 25:24 (12:12, 13:12)
Kapitalne spotkanie dla niemieckiej kadry rozegrał Andreas Wolff, były bramkarz Industrii Kielce, a obecnie zawodnik THW Kiel. Zanotował łącznie aż 22 interwencje, a do tego wybronił karny Aleksa Dujszebajewa w końcówce. Poza nimi, na boisku pojawili się także inni szczypiorniści znani z polskich boisk – Daniel Dujszebajew i Jorge Maqueda (Industria) czy Abel Serdio (Orlen Wisła Płock).