Miała być stolica Hiszpanii, ale…
Wiele wskazywało na to, że przejście Alphonso Daviesa z Bayernu Monachium do Realu Madryt podczas najbliższego okienka transferowego jest już praktycznie przesądzone. Reprezentant Kanady odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu z niemieckim gigantem, domagając się wielomilionowej podwyżki w zamian za pozostanie. Właściciele “Die Roten” nie zamierzają przystać na żądania piłkarza, a biorąc pod uwagę, że jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2025 roku, to bawarczycy chcieliby go sprzedać w okresie letnim. To jedna z ostatnich szans, kiedy mogliby zarobić na jego odejściu.
Zainteresowanie pozyskaniem Alphonso Daviesa od dłuższego czasu wyrażał Real Madryt, który – według licznych doniesień medialnych – miał wkrótce złożyć za niego ofertę. Jak się jednak teraz okazuje, dla Florentino Pereza i spółki angaż 23–letniego wahadłowego zszedł na dalszy plan. Powołując się na powyższe źródło, aktualnym priorytetem dla “Królewskich” ma być zakup środkowego obrońcy.