Posada Jacka Magiery wisi na włosku. Znany trener zgłasza gotowość

Dni Magiery są policzone

Druga przygoda Jacka Magiery w Śląsku Wrocław rozpoczęła się w kwietniu 2023 roku i zaowocowała wicemistrzostwem Polski oraz grą w eliminacjach do Ligi Konferencji. Drużyna pokazała charakter i w kontrowersyjnych okolicznościach odpadła po dwumeczu z St.Gallen. Wówczas nikt się jeszcze nie spodziewał, że pierwsze ligowe zwycięstwo pucharowicz zanotuje dopiero 23 października w rywalizacji ze Stalą Mielec (2:1). Szkoleniowiec wielokrotnie przekonywał, że jest w stanie odmienić oblicze zespołu, lecz sytuacja wciąż jest dramatyczna. Śląsk to czerwona latarnia ligi. Do bezpiecznego miejsca traci pięć punktów (jeden zaległy mecz). Z tego powodu we Wrocławiu ma dojść do trzęsienia ziemi, a klub opuszczą dwie ważne osoby – Magiera i dyrektor sportowy David Balda.

Działacze Wojskowych skupiają się na znalezieniu nowego trenera. Gotowość w rozmowie z „Faktem” zgłosił Leszek Ojrzyński. – Dla mnie to nie pierwszyzna. Wiem, jak sprawić, żeby drużyna wyszła z paraliżującego ją kryzysu. Czasu jest mało, a pracy wiele, żeby nie zostać na peronie, kiedy pociąg z napisem Ekstraklasa już odjedzie – powiedział.

Ojrzyński pozostaje bez pracy od zwolnienia z Korony Kielce – październik 2022. Wcześniej odpowiadał za wyniki m.in. Stali Mielec, Wisły Płock, Arki Gdynia, Górnika Zabrze oraz Podbeskidzia.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

SPRAWDŹ