Górnik Zabrze może liczyć na Kubickiego
Trójkolorowi przeszli tego lata gruntowną przebudowę. Zespół objął Michal Gasparik, który jako szkoleniowiec ma zupełnie inne spojrzenie na futbol i taktykę niż Jan Urban. Razem z nowym trenerem ekipę zasiliła masa nowych zawodników – wzmocniona została każda formacja, w tym druga linia. Tam bez wątpienia najważniejszym transferem okazał się Jarosław Kubicki sprowadzony z Jagiellonii Białystok.
30-letni pomocnik przebojem wdarł się do wyjściowego składu zabrzan, zdobywając bramkę już w pierwszym meczu z Lechią Gdańsk. W późniejszych spotkaniach oczywiście utrzymał pierwszy plac – do tej pory w ośmiu z dziewięciu starć zagrał pełne 90 minut. Zszedł przed czasem jedynie w meczu czwartej kolejki z Termalicą, gdy Michal Gasparik ściągnął go z murawy w 85. minucie spotkania.
Kubicki imponuje wybieganiem, fizycznością i grą w kreacji. Gra jako zawodnik „box to box”, więc porusza się po całym boisku. Notuje średnio 32 podania na mecz – wykreował trzy dogodne okazje bramkowe i odzyskuje średnio 3,1 piłki na mecz. — Niesamowicie piłkarsko starzeje Jarosław Kubicki. Pik formy w drugiej części swojej kariery. Znakomity deal zrobił Górnik Zabrze pozyskując go na zasadzie wolnego transferu po odejściu z Jagiellonii. W życiu nie przypuszczałbym, że Kubicki osiągnie tak wysoki poziom – napisał Mateusz Kulisz na platformie „X”.
Kontrakt Kubieckiego z Górnikiem Zabrze obowiązuje do końca czerwca 2028 roku.
