Cyprian Popielec zostaje w Zagłębiu
Podczas minionego okienka transferowego pojawiały się doniesienia łączące Jagiellonię Białystok z 18-letnim ofensywnym pomocnikiem, Cyprianem Popielcem. Młodzieżowy reprezentant Polski jest postrzegany jako spory talent – w ekipie Adriana Siemieńca miałby łatwiej o rozwój, niż w futbolu Leszka Ojrzyńskiego. Ostatecznie do transferu nie doszło – teraz najpewniej dowiedzieliśmy się dlaczego.
Prezes Zagłębia Lubin, Paweł Jeż, jasno zadeklarował, że nie sprzeda Cypriana Popielca do żadnego innego polskiego klubu. Wyznał on także, że nie otrzymał odpowiedzi na dotychczasowe propozycje przedłużenia kontraktu.
— Oferty przesłane przez klub do otoczenia Cyprianowi Popielcowi na razie bez odpowiedzi. Sygnały takie, że raczej widzi się poza ZL. Na szczęście nie zamykają one negocjacji. Na nie wszystko mamy wpływ. Oczywiście aspekt sportowy, stawiania na zawodnika jest kluczowy. Czy już została podjęta decyzja przez Cypriana i jego otoczenie gdzie będzie chciał kontynuować karierę, nie wiem. Ja wiem jedno, na ważnym kontrakcie do innego polskiego klubu Cyprian sprzedany nie zostanie – mówi Paweł Jeż.
Jeśli Jagiellonia Białystok chce pozyskać 18-latka, będzie musiała najprawdopodobniej poczekać do końca sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt. Póki co Cyprian Popielec zgromadził 27 występów w rezerwach Zagłębia Lubin. Strzelił w tych meczach sześć goli i zanotował dwie asysty. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 300 tysięcy euro.