Czym jest „teoria keczupowa”? Ekspert Kanału Sportowego tłumaczy pojęcie na przykładzie Joshui Zirkzee

Zirkzee podbija Włochy

Joshua Zirkzee latem 2022 roku po serii wypożyczeń definitywnie opuścił Bayern Monachium i podpisał kontrakt z włoską Bolonią. Dla 22-latka był to powrót do Serie A, ponieważ w sezonie 2021/2022 bronił barw Parmy Calcio.

Holenderski napastnik stał się jednym z kluczowych elementów rewelacyjnej dyspozycji podopiecznych Thiago Motty. „Czerwony-niebiescy” zajmują czwarte miejsce w tabeli i do końca bieżącej kampanii będą walczyć o lokatę, która gwarantuje grę w elitarnej Lidze Mistrzów. Zirkzee zdobył 11 goli w 32 spotkaniach.

Forma strzelecka piłkarza z nigeryjskimi korzeniami nie umknęła uwadze holenderskim ekspertom. Co prawda napastnik nie ma jeszcze na swoim koncie debiutu w seniorskiej reprezentacji, ale sporo mówi się o jego ewentualnym wyjeździe na Euro 2024. Wielu kibiców zastanawia się jednak czy wzrost formy Zirkzee nie jest związany z tak zwaną „teorią keczupową”. Znaczenie tego pojęcia wyjaśnił na antenie programu „Biało-Czerwony Alarm” Jan de Zeeuw jr. – Zirkzee w Bolonii gra bardzo dobrze, ale tutaj w Holandii ludzie zastanawiają się, czy to nie jest przykład „teorii keczupowej”. Została wymyślona przez Ruda van Nistelrooya, który stwierdził, że z napastnikiem czasami jest jak z butelką keczupu – jak potrząśniesz parę razy, to już zacznie lecieć (chodzi o seryjnie zdobywane gole) – zaznaczył syn byłego dyrektora reprezentacji Polski – Jana de Zeeuwa.

Całość programu „Biało-Czerwony Alarm” do obejrzenia poniżej.