Zieliński spudłował z karnego
Inter Mediolan wykonał duży krok w kierunku awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Podopieczni Simone Inzaghiego wygrali na wyjeździe z Feyenoordem Rotterdam 2:0 i w rewanżu będą mieli sporą przewagę, biorąc pod uwagę rozgrywanie spotkania przed własną publicznością.
Pełne 90 minut na murawie przebywał Piotr Zieliński, który miał znakomitą okazję do tego, aby zapewnić Interowi jeszcze większą przewagę. W 65. minucie polski pomocnik wykonywał rzut karny, ale nie zdołał go wykorzystać. Miało to przełożenie na recenzje jego występu.
Krytyczne oceny Zielińskiego
Generalnie rzecz biorąc, postawa Zielińskiego nie była najlepsza na przestrzeni całego meczu, mimo asysty przy bramce Lautaro Martineza – tak twierdzą włoskie media. – Zrehabilitował się po anonimowej i mało rytmicznej pierwszej połowie, asystując przy bramce Lautaro. Niewykorzystany rzut karny to jednak duża plama – pisze “La Gazzetta dello Sport”.
Serwis Calciomercato.com i dziennik “Il peggiore” oceniły występ Zielińskiego na 5,5. Nie zabrakło także dość krytycznych słów. Drugie z tych mediów nazwało Polaka “najsłabszym piłkarzem spotkania”, wskazując na brak rytmu w jego grze.