Żewłakow ściągnie jeszcze dwóch piłkarzy?
Na dotychczasowym etapie okienka transferowego Legia Warszawa dokonała pięciu transferów. Szeregi klubu zasilił Mileta Rajović, Damian Szymański, Arkadiusz Reca, Henrique Arreiol i Petar Stojanović. Pierwsza dwójka kosztowała według portalu “Transfermarkt” 4,2 miliona euro – pozostała trójka była zaś transferami bez kwoty odstępnego. Pozyskanie przez Wojskowych nowego środkowego defensora jest z kolei uzależnione od potencjalnej sprzedaży Jana Ziółkowskiego do Romy.
Nie ma wątpliwości, że Legia potrzebuje kolejnych transferów – szczególnie jeśli uda się zakwalifikować do Ligi Konferencji Europy. Michał Żewłakow analizuje rynek w poszukiwaniu odpowiednich wzmocnień. Paweł Gołaszewski informuje w tym kontekście, że legioniści mogą pozyskać nawet jeszcze dwóch nowych zawodników. Mowa o skrzydłowym i ofensywnym pomocniku.
Patrząc na charakterystykę ofensywnych zawodników Legii rzeczywiście można odnieść wrażenie, że brakuje w składzie kreatywności i przebojowości. Przydałby się zdecydowanie zawodnik potrafiący regularnie wchodzić w pojedynki jeden na jeden na skrzydle. Edward Iordaenscu z pewnością nie pogardziłby również kreatywną dziesiątką, która mogłaby obsługiwać środkowych napastników prostopadłymi podaniami, a nie tylko dośrodkowaniami.
Następny mecz Wojskowi rozegrają w czwartek o godzinie 21:00 – wówczas zmierzą się z Hibernian w ramach czwartej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Pierwsze starcie odbędzie się na obiekcie szkockiej ekip, rewanż zaś na Łazienkowskiej (28.08).
Kolejnym ligowym rywalem Legii będzie Cracovia (31.08).