Żewłakow chciał przedłużenia umowy Feio
Wraz z końcem minionego sezonu zakończyła się również kadencja Goncalo Feio na stanowisku trenera Legii Warszawa. 35-latek w pewnym momencie był bardzo blisko przedłużenia umowy, ale ostatecznie nie doszedł do porozumienia z władzami klubu. Michał Żewłakow podczas poniedziałkowej konferencji prasowej “Wojskowych” potwierdził, że był zwolennikiem kontynuowania współpracy z Portugalczykiem. Zaprzeczył, jakoby powodem rozstania miały być jakiekolwiek kwestie ekonomiczne. Poszło o wpływ szkoleniowca na funkcjonowanie całego klubu.
— Jeśli chodzi o sprawę z trenerem Feio, to walczyłem o niego, byłem sprzymierzeńcem, by przedłużył umowę. Do pewnego momentu wszystko układało się tak, jak należy, bo Goncalo otrzymał propozycję nowego kontraktu. Z warunkami finansowymi nie było żadnego problemu. Natomiast pewna sfera wpływu trenera na niektóre rzeczy, które dzieją się w klubie, czy na pewne obszary działalności, była tym, co mogło spowodować, że atmosfera pracy przez następny sezon byłaby ciężka dla trenera. Ewentualnie dla klubu, by sprostać wymaganiom Portugalczyka. Stąd decyzja o tym, by poszukać nowego szkoleniowca – wyznał dyrektor sportowy, cytowany przez serwis Legia.net.
Goncalo Feio zakończył pracę w Legii Warszawa na 62 meczach, w których zaliczył bilans 35 zwycięstw, 12 remisów i 15 porażek. Zostanie zapamiętany ze zdobycia Pucharu Polski oraz dotarcia aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Jego następcą został Edward Iordanescu, 47-letni rumuński szkoleniowiec.