Benedikt Zech może pożegnać się z Pogonią
Sytuacja Pogoni Szczecin jest trudna. Jeszcze kilka dni temu mogło się wydawać, że klub zostanie przejęty przez Alexa Haditaghiego. W drugi dzień świąt stało się jasne, że kanadyjski biznesmen nie będzie udziałowcem Portowców. Oznacza to, że Dumą Pomorza wciąż rządzi Jarosław Mroczek.
Fiasko rozmów z Haditaghim to zła wiadomość dla Pogoni. Na wyjście z długów trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Szczecinianie obecnie nie mają pieniędzy na transfery. Wygląda na to, że w zimowym okienku głównym celem ekipy prowadzonej przez Roberta Kolendowicza będzie znalezienie sposobu na ograniczenie wydatków. Jak podaje Daniel Trzepacz z portalu pogonsport.net, klub może rozwiązać kontrakt z Benediktem Zechem. Obie strony już rozmawiają na ten temat. Dziennikarz przekonuje, że Austriak jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w całej drużynie.
Umowa 34-latka wygasa w czerwcu przyszłego roku. Doświadczony defensor zaliczył 174 występy w barwach Portowców. W sezonie 2024/25 wyszedł na boisko łącznie 20 razy. Mowa więc o piłkarzu, który ma pewną pozycję w wyjściowej jedenastce Pogoni Szczecin.